pl | en

Dzień dobry!

Panie Wojtku, dziękuję jeszcze raz za przyznanie nagrody. Odebrałem ją w bardzo sympatycznych okolicznościach w Łodzi, osobiście od Pana Witka, przy okazji zwiedzając kulinarnie ul. Piotrkowską. Kabel jest bardzo ciekawy. Wpierw wpiąłem go do odtwarzacza Ayon CD5. Wrażenie takie jakby z głośników ktoś zdjął firankę. A przecież jej tam nie było ;-).

Potem kabel zasilił Oppo 105D, które służy mi głównie do odtwarzania koncertów, bo płyty SACD zawsze lepiej brzmiały na Ayonie, mimo że to odtwarzacz CD. I tu efekt jeszcze lepszy, porównałbym go do zdjęcia koca z głośników. Wszystko stało się wyraźniejsze, szybsze, dokładniejsze, czystsze. Do tego płyty SACD zaczęły lepiej brzmieć z Oppo niż Ayona. Szok. Obydwa odtwarzacze mam już dobrych kilka lat i nigdy Oppo nie brzmiał lepiej niż Ayon.

Trzecia próba to wpięcie kabla WK Audio do wzmacniacza Devialet D200. I ponownie zaskoczenie, ale inne. Żadnej zmiany dźwięku, ani na lepsze, ani na gorsze. Dodam, że moje kable zasilające są całkiem przyzwoite i byłe z nich zadowolony. Całe zasilanie mam zrobione na kablach firmy FadelArt, a głośnikowe to MoonLight Fadela.

Podoba mi się to co kabel Pana Witka u mnie robi, choć mam też z nim mały problem – jest dość sztywny i  trudno go „ułożyć” za stolikiem, blisko ściany.

Jestem też trochę niezadowolony z nagrody, bo już wiem, że w najbliższym czasie niestety będę musiał wymienić całe zasilanie na WK Audio ;-). A miałem już trochę spokoju ze zmianami sprzętu i zajmowałem się zakupami płyt. Pomyślę też pewnie o wypróbowaniu platform antywibracyjnych Pana Witka.

  Serdecznie pozdrawiam i przy okazji życzę wszystkiego co najlepsze w Święta, a jeszcze lepszego po Świętach.

Jacek Kałkun