pl | en

Ewolucyjne przejście na stereo

Witam!

Odkryłem, że jestem kolejnym przypadkiem "chorobowym" i miło mi przystać do tak zacnego grona. Systematycznie czytam HF oraz inną prasę "z branży" i przyznam, że wiele się nauczyłem. Były też wizyty na Audio Show i... powrót do rzeczywistości, czyli mojego Denona i Dali.
Dojrzałem do tego, aby zmienić ten stan, przy czym chcę ewolucyjnie przejść na stereo, bez pozbawiania siebie i rodziny przyjemności obcowania z dobrym dźwiękiem w kinie domowym, a z czasem mieć dwa systemy w dwóch pokojach.

Do rzeczy:
1. Pokój 25 m², bez ustrojów.
2. Muzyka: smooth jazz, klasyka rocka, muzyka klasyczna - szczególnie Mozart, Vivaldi.
3. Obecnie korzystam z: Denon AVR 1908, DVD 1940, Dali Cocept 5.0, kable głośnikowe Inakustik (przód), QED (tył), Tara Labs Prism 200A, coaxial Real Cable AN990 + listwa Profigold.
4. Wykorzystanie sprzętu 50/50.
5. Oczekiwania od systemu po wymianie: przestrzeń, dużo powietrza, spójne brzmienie, bez wyostrzeń, bez szczególnego uprzywilejowania któregoś pasma, barwa może być troszkę cieplejsza, możliwość cichego słuchania bez utraty szczegółów nagrania.
6. Propozycje kolumn po odsłuchach:
- Vandersteen 1c (super),
ale jako alternatywa
- Monitor Audio Rs 6,
- MA Rx 6 - nie słyszałem, ale odpowiada mi ten rodzaj prezentacji (chociaż to przekonanie zakłóciła ostatnia recenzja w „Audio-Video”).
7. I teraz największy zgryz - wzmacniacz, który musi mieć wejście na końcówkę mocy (są to poważne ograniczenia), czyli NAD C355 lub C326, Creek Evo 2, Denon PMA 1510 AE - jeszcze go nie słyszałem - lub coś innego, czyli nie wiem co.
8. Co do źródła to mam 2 typy: albo obecne + przetwornik Audionemesis DC-1 (opieram się tylko na Pana ocenie) albo odtwarzacz CD, chyba tego samego producenta co wzmacniacz.

Obecne kolumny centralna i tył chciałbym zostawić albo zmienić w późniejszym czasie.
Nie odżegnuję się również od przesiadki na kino w wersji stereo, ale nie mam na to pomysłu. Z czasem chciałbym mieć drugi osobny system stereo, czego powyższe rozwiązania nie wykluczają i taki jest sens moich przemyśleń.
Będę bardzo wdzięczny za Pana opinię. Pomoże mi ona z jednej strony na ukierunkowanie swoich działań, a z drugiej przekonam się... co ja robię!!!

I na koniec naiwne pytanie: czy będę mógł wykorzystać jakoś obecne kable?

Pozdrawiam bardzo serdecznie
Andrzej



Panie Andrzeju!

To szlachetny kierunek i proszę się go trzymać!

Wzmacniacz i kolumny to pewna całość, dlatego sugerowałbym połączenie Creeka z RS 6. Ale Vandersteen z NAD-em – też, czemu nie. Audionemesis – jak najbardziej, będzie super. To pozwoli przejść kiedyś bezboleśnie na dwa systemy. Warto przy tym zadbać o lepsze zasilanie dla DAC-a.

Kable mogą zostać :)

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła