pl | en

KOLUMNY DO WZMACNIACZA LORELEI


Dobry wieczór!

Zwracam się z trochę niecodzienną prośbą. Otóż przez przypadek kupiłem wzmacniacz Markowa Lorelei na lampach EL84. Myślę że go Pan słyszał, bo chyba mało sprzętu Pan nie słyszał...

Zwracam się z prośbą o dobór używanych kolumn w kwocie 14-17 tys. zł. Moje pomieszczenie to prawie 20 m.kw., wzmacniacz pracuje w push-pullu i ma 17 W, chyba w klasie A, bo mocno się grzeje. Słucham jazzu i klasyki oraz wokali, raczej dobrze nagranych płyt. Co by Pan, ze swoim doświadczeniem, zaproponował?

Lubię słuchać po cichu wieczorami, bo takie obecnie mam warunki. Lubię szczegółowy i nasycony dźwięk z dobrą stereofonią. Nie ukrywam, że brzmienie tego wzmacniacza bardzo mnie pozytywnie zaskoczyło, już kiedy słuchałem go u sprzedającego i to z kolumnami Usher S-520.

Jeszcze jedno – na transformatorach jest nalepka mówiąca, że kolumny powinny mieć 5 omów lub więcej. Nie wiem czy to ważne, ale na wszelki wypadek piszę.

Dziękuję z góry za odpowiedź i życzę wielu czytelników,
Staszek


Witam!

Noo, bardzo fajny wzmacniacz :) Jeślibym miał coś do niego kupować, to byłyby to najpewniej Spendory z serii A, zapewne A-2 lub A-4. Druga opcja to Audiovectory z serii QR. Może obydwie propozycje nie są tak drogie, jak pan zaplanował, ale gorąco namawiam do przeznaczenia pozostałych pieniędzy na kable. Na przykład Luna Cables. I będzie pięknie :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknej muzyki,
Wojtek Pacuła
Witam panie Wojtku!

Myślałem jeszcze o kolumnach DeVore o/93 z drugiej ręki – nie wiem, czy miał Pan okazję ich słuchać? Pojawiły się też Spendory D7, ale nie wiem, czy nie będą za duże do moich 20 m. kw.

Pozdrawiam,
Staszek

DeVore nie znam, a D7 będą za duże :)

WP