CO ZAMIAST WZMACNIACZA IBUKI?

Szanowny Panie Wojtku!

Wracam do tematu rozwoju mojego systemu... ale first things first ;). Bardzo podoba mi się nowy layout strony, taki z klasą i czystszy – gratulacje! Dziękuje też za więcej zdjęć produktów w Pana systemie, co pozwala na lepsze odniesienie... No i co tu dużo mówić, czytelnicy lubią podglądać :). Szkoda, że Pan Marek nie publikuje zdjęć swojego systemu...

Ale do rzeczy, na dosyć długo pogodziłem się ze swoim systemem, w między czasie zamieniłem W4S na Fostex HP-8, to ten sam poziom, trochę gładszy dźwięk, a tego nigdy za mało. No i potrzebowałem wyjścia na słuchawki z przyczyn praktycznych. Mój system wygląda następująco:

Głośniki: Harbeth M30.1 Rosewood + Rogoz stands
Interkonekt: Tunami Terzo
Wzmacniacz: Ibuki Amplifier + Teddy Power Supply
Kable głośnikowe: Tunami Nigo
DAC: FOSTEX HP-A8
Kable cyfrowe: USB Supra / Supra ZAC Optical
Źródło: Mac Mini + Audirvana (muzyka)  / PS3 (filmy)
Zasilanie: Listwa Oyaide z kablem Oyaide Li/50 EXs + Tunami GPX-Re do urządzeń
Adaptacja akustyczna: 4 szt. Wave Wood Tile Cherry
Czysta przyjemność: Tuner Yamaha T-550

Wszystko było OK., dopóki nie usłyszałem Harbethów M30 w innym systemie. To co prawda nie była wersja ‘.1’, ale to nie była sprawa barwy, czy stereofonii - mój system jest pod tym względem wyjątkowy. Po prostu dźwięk był bardziej na żywo, lepsza dynamika, głębszy, więcej faktur, u mnie jest za grzecznie. Trudno to opisać.

Wie Pan, jako posiadacz z Harbethów, że można z nich wycisnąć bardzo wiele. Zdecydowałem, że ograniczeniem jest wzmacniacz - Ibuki jest wspaniałe, ale Harbethy mają za małą efektywność. Słyszę to, gdy podpinam czasem Radiance 2 (które zachowałem) - od razu jest dynamika, pełnia - to nie jest to słowo ale nie znajduje innego, ale nie ma innych rzeczy za które kochamy Harbethy.

Proszę o podpowiedź czy idę w dobrym kierunku. Podobnie jak Pan lubię swój system i nie chcę go popsuć, a zmiany w systemie to jest straszna robota. 

Moje założenia:
1. Zdecydowałem po krótkich testach, że na tę chwilę regulacja głośności w Fostexsie A8 jest OK. i nie chcę przedwzmacniacza, chcę kupić monobloki lub wzmacniacz stereo.
2. W przyszłości będę mógł rozbudować system o przedwzmacniacz.
3. Nie chcę wydać zbyt dużo na sam wzmacniacz i chcę utrzymać tę samą barwę (lekka preferencja środka), skoro Ibuki jest tak dobre i tanie, to muszę coś wynaleźć o podobnym stosunku jakości do ceny, jeżeli musi mnie to kosztować to na razie odpuszczam. Wtedy po prostu zbieram na Lebena CS660 - bardzo mi się podoba jego dźwięk, szedłbym w tym kierunku.

Moje propozycje:
Monobloki Audiomatus AM400
AA X-A160 lub monobloki (będą w marcu)
NAIM NAP 100 (słyszałem nowe UniQute 2 i jest rewelacja, moc!)
Monobloki Clones Audio 25pm

Clones Audio to mój czarny koń, szczerze mówiąc kupił bym je w ciemno (po recenzji Pana 25i oraz wersji 25pm w „Mono&Stereo” - które zostały w systemie referencyjnym), ale jeśli warto posłuchać czegoś z powyższego lub w ogóle pomysł jest do chrzanu i bez inwestycji większej gotówki nic nie zrobię - to proszę o taką czerwoną kartkę lub wskazanie kierunku.

Kilka fotek tego co udało się osiągnąć. A zaczynaliśmy 2,5 roku temu od Unitry i głośników Philipsa ;-).

Janusz

Ps. Moje Herbethy stoją na Rogozach (zbalastowane piaskiem), na takich małych gumowych nalepkach... Co pod nie podstawić, żeby trochę je rozruszać, pamiętam, że Pan podłożył drewno i zagrało lepiej...

Panie Januszu!

Myślę, że pańskie intuicje są słuszne – Ibuki, cudowny wzmacniacz, nie daje rady Harbethom. Istnieje stereotyp, według którego Harbethy to łatwe do wysterowania konstrukcje. I rzeczywiście – bardzo ładnie grają nawet z lampami w rodzaju Lebena CS300XS, z którymi tworzą fantastyczną kombinację. Dopóki nie usłyszymy, co potrafią z mocnym piecem. Słyszałem to już tyle razy, że wiem to na pewno.

Druga pańska intuicja, dotycząca wzmacniacza, też jest moim zdaniem trafna – Clones Audio pchną wszystko do przodu, a nie zmienią charakteru. Jestem pewien, że ludzie z Ibuki słuchali wzmacniaczy 47Labs, na których Clones bazują. Ale może proszę popytać o nowy model, mocniejszy, konstruktor właśnie przysłał o nim info. Kiedy będzie pan do niego pisał, może się pan powołać na mnie.

I wreszcie przedwzmacniacz. Rozumiem o co panu chodzi, ale w przyszłości musi pan się postarać o aktywny preamp – zobaczy pan, co to daje…

Pozdrawiam serdecznie
Wojciech Pacuła

PS
Jeszcze jedno – kable sieciowe: najlepsze do listwy i źródła (u pana DAC), a gorszy do wzmacniacza.

PS2
Zapomniałem o podkładkach pod kolumny - po wielu próbach wróciłem do krążków kryształu Acoustic Revive - u pana wystarczą te małe ceramiczne "kropki" przyklejane do podłoża. Będzie lepiej.