pl | en

Vipera – nowa marka kablowa z Danii

Tworząc markę Vipera chciano zrobić coś nowego. Dzisiejsze, bezpieczne zakupy w Internecie dają niepowtarzalną okazję dotrzeć bezpośrednio do odbiorcy końcowego. Pomyślano więc, dlaczego tego nie wykorzystać i dostarczać kable bezpośrednio do domu klienta.

Założyciel firmy, Duńczyk Kenneth Jensen wystartował z nową firmą w roku 2008. Celem było stworzenie firmy, która byłaby w stanie zaproponować kable dla takich ludzi, jak on sam, czyli kabli w rozsądnych cenach i wysokich osiągach.

Mając własną fabryczkę oraz sprzedaż bezpośrednią, Vipera ominęła w łańcuchu sprzedaży dwa, bardzo kosztowne ogniwa pośrednie. Dzięki temu można było zaproponować fanom muzyki niezwykle ciekawe kable o znakomitej wartości cena/jakość. Mając na koncie 30 lat doświadczeń w R&D Kenneth Jensen wierzy, że jest w stanie zaprojektować i wyprodukować kable, w których kompromisy są dobrze dobrane.

Na początek firma proponuje dwie serie kabli: wyjściową Barani oraz bardziej ekskluzywną Xanthina.

Seria Barani
Seria ta zaprojektowana została tak, aby wymiana na nią stanowiła bardzo duży krok naprzód, w stosunku do standardowych kabli połączeniowych. Oferuje ona lepsza przewodność i uznane technologie, takie jak wielokrotne ekranowanie, wysokiej klasy izolację oraz wtyki, a to wszystko w naprawdę niskiej cenie.

Seria Xanthina
Cel tej serii był jasny od początku. W serii Barani chodziło o zachęcenie jak największej liczby ludzi do przejścia na lepsze, specjalistyczne okablowanie, przy zachowaniu niewysokich kosztów takiej zmiany. Z Xanthiną chodziło o zrobienie kolejnego kroku naprzód. Chodziło o przygotowanie kabli skupionych przede wszystkim na rynku hi-end, zachowując jednak realistyczne ceny.

Sięgnięto więc po lepsze materiały, jak czystszą miedź i materiały izolacyjne o niskiej pojemności. Opracowanie tej serii zajęło niemal dwa lata.
Kable Vipera dostępne są bezpośrednio od producenta, z 14-dniowym okresem zwrotu, wypróbowując je niczym więc nie ryzykujemy. No, może jednym – tym, że zatrzymując je zaoszczędzimy sporo pieniędzy…

Źródło: Vipera Cables

P.S.
Kable Vipera już dotarły do redakcji – ich test zaplanowany jest do numeru listopadowego.