⌈ AUDIO VIDEO SHOW TO JEDNA z najważniejszych na świecie wystaw związanych z reprodukowanym w domu dźwiękiem. Jej pierwsza odsłona miała miejsce w 1997 roku. Od początku jej organizacją zajmował się ADAM MOKRZYCKI. W tym roku mała miejsce jej 27. edycja. ⌋

NICZYM CYGANIE MELQUÍADESA, co roku przybywający do zapomnianego Macondo z najnowszymi cudami świata, budząc zdumienie i rozpalając wyobraźnię José Arcadio Buendíi głównego bohatera powieści „Sto lat samotności” Gabriela Garcii Márqueza, tak miłośnicy doskonałego dźwięku i obrazu co roku wyczekują Audio Video Show w Warszawie. To wydarzenie, które na kilka jesiennych dni przekształca stolicę w mekkę dla wszystkich spragnionych technologicznych nowinek i dźwiękowych objawień.

Zamiast magnesów przyciągających żelazo, lodowych brył czy latających dywanów, współcześni „Cyganie” – setki wystawców z całego globu – przywożą ze sobą inne, równie fascynujące skarby. Wypełniają niemal 200 sal w hotelach Radisson Blu Sobieski, Golden Tulip oraz na Stadionie PGE Narodowym lśniącymi kolumnami zdolnymi malować dźwiękiem niewidzialne pejzaże, wzmacniaczami pulsującymi czystą mocą lamp i tranzystorów, gramofonami z zegarmistrzowską precyzją odczytującymi rowki czarnych płyt oraz ekranami roztaczającymi wizje o niemal nadprzyrodzonej ostrości i barwie.

Podobnie jak mieszkańcy Macondo, stajemy przed obfitością, której nie sposób ogarnąć w trzy dni. Tysiące urządzeń, setki marek, premiery, prezentacje prowadzone przez wybitnych dziennikarzy i artystów, koncerty na żywo – to coroczna, intensywna uczta dla zmysłów, pielgrzymka do świątyni technologii i sztuki audiowizualnej.

Istotą jest sama obecność, możliwość dotknięcia przyszłości, zanurzenia się w dźwięku absolutnym i obrazie doskonałym. To ta coroczna obietnica odkrycia, ten dreszcz emocji przed nieznanym, wspólne przeżywanie pasji z tysiącami podobnych nam entuzjastów – także tych młodych, których tak wielu pojawia się na tej wystawie – sprawiają, że gdy nadchodzi czas kolejnego Audio Video Show, wszyscy czują, że „powinni znowu tutaj być”. Byłem i również ja, i kilkoma wrażeniami chciałbym się z państwem podzielić. Zapraszam do lektury.

▌ Audio Video Show A.D. 2025

TEGOROCZNA WYSTAWA była największą ze wszystkich dwudziestu siedmiu edycji, największą zarówno pod względem liczby pokoi jak i powierzchni przeznaczonej dla wystawców. Przed samą wystawą twórca przedsięwzięcia deklarował:

Audio Video Show od lat buduje swoją pozycję na światowym rynku wystaw sprzętu hi-end. Nigdy nie chcieliśmy się ścigać ani porównywać z wystawą w Monachium, która w tym roku odbyła się niestety już po raz ostatni, ale sukcesywnie budowaliśmy markę krok po kroku, poszerzając przestrzenie wystawiennicze, ofertę dla wystawców i zwiedzających.

W tym roku wystawa będzie największa w historii – mamy 185 sali odsłuchowych: 95 dużych i 90 mniejszych, ponad 200 wystawców i 600 marek. Dla porównania - w Wiedniu, gdzie przeniosą się wystawcy z Monachium, będzie 60 sali dużych i 60 mniejszych. To tylko świadczy o tym, jak polska wystawa urosła w siłę i jak mocną pozycję mamy na świecie.

⸜ ADAM MOKRZYCKI, pomysłodawca i organizator Audio Video Show, informacja prasowa, dostęp: 18.09.2025.

Po zakończonej wystawie organizator podał, że pobite zostały wszystkie rekordy. Było 188 sal, 230 wystawców, ponad 70 dziennikarzy zagranicznych i ponad 14 tysięcy odwiedzających. Wystawa stała się zatem drugą największą tego typu imprezą na świecie.

Audio Video Show to nie tylko prezentacje systemów audio to również atrakcje towarzyszące, których w tej edycji było wyjątkowo dużo. W telegraficznym skrócie, spotkania z artystami (Halina Frąckowiak, Irena Santor, Piotr Schmidt, Daniel Bloom, Republika, Tamara Behler. Andrzej Smolik, Przemysław Rudź, Artur Wolski, Dorota Miśkiewicz, Artur Andrus, Zbigniew Bielak, Michał Salamon, Kev Fitzsimons, Sebastian Riedel, Wojciech Mazolewski, Mariusz Duda, Michał Barański).

To także spotkania z realizatorami dźwięku (Jacek Gawłowski, Tomasz Wróblewski, Damian Lipiński), prelekcje i prezentacje (Piotr Metz, Dirk Sommer, Birgit Hammer-Sommer, Marcin Kusy, Wojciech Pacuła, Piotr Rzeczycki, Tomasz Raczek, Marcin Cichoński, Hirek Wrona, Ken Kessler, Gerhard Hirt, Marek Sierocki, Marek Niedźwiedzki, Piotr Stelmach), warsztaty (Wojtek Padjas, Jarosław Mazur), muzyka na żywo (Adam Czerwiński), wystawy grafik (Zbigniew Bielak), strefa płyt oraz strefa słuchawkowa.

Wróćmy jednak do sedna, czyli prezentacji systemów audio.

▌ Radisson Blu Sobieski

W HOTELU SOBIESKIM nieznacznie powiększyła się przestrzeń wystawowa (dodatkowe siedem pokoi na drugim piętrze). Reszta bez zmian, czyli siedem pięter plus obszerne sale na parterze. Tradycyjną „pielgrzymkę” rozpocząłem w piątek punktualnie o godzinie 12:00 wyjeżdżając na ostatnie, dostępne dla zwiedzających, piętro. Większość wystawców zajmowała te same pokoje co w zeszłym roku, ale pojawiły się również nowe firmy.

Firma MORE Audio po zeszłorocznym sukcesie wzmacniacza CS 100 zaprezentowała jego czarną wersję oraz udostępniła ciekawą opcję wynajmu długoterminowego sprzętu. Wzmacniacz grał z kolumnami IQ ULTRA Qualio. Hotelowa prezentacja oferty Closer Acoustics to system Full OGY napędzany wzmacniaczem lampowym Provocateur 300B Signature. Jako źródło pracował przetwornik Lampizator DAC Amber 5. Rozwinięciem oferty była prezentacja na Stadionie PGE Narodowym kolumn BLOCKS (open-baffle).

⸜ Wzmacniacz CS 100 w pokoju MORE Audio

W pokoju Sisound odbyła się premiera nowej linii kolumn podłogowych Solidus X oraz Solidus M (konstrukcje ze wstęgami planarnymi i obudową zamkniętą). Całość napędzał wzmacniacz zintegrowany Staccato BU-01. Na szóstym piętrz swoją europejską premierę miały elektrostaty Vitorla firmy Popori Acoustics. To pierwsze kolumny tego typu, które dane mi było słyszeć podczas tej edycji wystawy, a patrząc na ofertę innych wystawców kolumn tego typu było naprawdę sporo.

⸜ Pokój Grandinote

Duże wrażenie zrobiła marka Grandinote prezentując swój wzmacniacz zintegrowany SOLO, streamer Volta, przedwzmacniacz gramofonowy Celio oraz kolumny MACH 2 ESTREMA. Całość uzupełniał gramofon J.Sikora Aspire. Bardzo przyjemne, relaksujące granie. Podobnie było w pokoju 408, gdzie prezentację miała firma Soft Collective. Dipolowe kolumny SC-05 w połączeniu z wzmacniaczem Zikra Audio i źródłem Prestige Audio generowały spójne i nienachalne brzmienie.

Polski BonaWatt zaprezentował najnowszą odsłonę hybrydowej integry Triton z modułowymi kartami rozszerzeń (DAC oraz przedwzmacniacz Phono MM/MC - opracowane we współpracy z MuzgAUDIO). Prezentacja wykorzystywała toru analogowy z gramofonem Bennyaudio oraz duńskie kolumny podłogowe OePhi. Dla miłośników szpulowców firma Revox zaproponowała odsłuch nowego magnetofonu szpulowego Revox B77 Mk II.

⸜ Revox B77 Mk II

Debiutująca na targach polska firma OWL Audio zaprezentowała w pokoju 214 zestawy głośnikowe oparte o autorskie rozwiązania, zarówno techniczne, jak i stylistyczne. Bardzo dużo osób było pod wrażeniem tego systemu. Niejako po sąsiedzku prezentację miał tandem firm Fezz i Pylon Audio. Mniejszy pokój posłużył do pokazania systemu opartego na nowym wzmacniaczu Fezz Luna Mini.

Główna prezentacja miała standardowo lokalizację na parterze hotelu i składała się z kolumn Amethyst, w pełni zbalansowanego systemu Magnetar linii SuperNova (200W monobloki KT150, przedwzmacniacz liniowy). Jako źródło wykorzystano DAC-a Lampizator Pacific oraz polskie kable i akcesoria KBL Sound.

⸜ Fezz i Pylon Audio. Kolumny Amethyst wraz z systemem Magnetar

Łukasz Kisiel i jego Lucarto Audio od lat wytrwale dąży do tworzenia systemów kompletnych. W tym roku zaprezentował nowa serię sprzętu Ferro (wzmacniacz zintegrowany Ferro IA60 z przedwzmacniaczem. lampowym, Ferro IA40), kondycjoner sieciowy Ferro KS400 oraz odtwarzacz strumieniowy Ferro DSD Network Player.

Podobnie, w pokoju obok od lat okupowanym przez miłośników analogowego grania. Tym razem jednak firma Kasoto Audio Equipment postawiła na odnowioną wersję kolumn Open Baffle pod nazwą OnWaTi BF oraz dźwięk cyfrowy dostarczany przez lampowy DAC, nowej polskiej marki Audio Navigator, oparty na legendarnej szesnastobitowej kości TDA1541A!

⸜ Kasoto OnWaTi BF i DAC Audio Navigator

A naprzeciwko, obchodząca swoje 30-lecie krakowska firma Ancient Audio zaprezentowała premierowo swoją rocznicową wersję odtwarzacza CD Lektor 30 anniversary. Premierę miały również kolumny Arte Noir firmy Fram.

Nie zachwyciła mnie w tym roku prezentacja firmy Daniel Hertz i jej opatentowanej technologii C-Wave. Było poprawnie, ale dźwięk nie kupił mnie tak jak to było w zeszłym roku. W pokoju 102 swoją światową premierę miały głośniki IQ30 firmy Qualio Audio. Zestaw uzupełniała elektronika BonaWatt oraz gramofon Benny Audio.

Dwie olbrzymie sale Wilanów I i Wilanów II okupowała, tak samo jak w roku poprzednim, firma Audio Emotions prezentując rozwiązania konsorcjum firm Audio Group Denmark (Aavik, Ansuz, Axxess, Borresen) oraz firmy DS-Audio. Jeden sala proponowała rozwiązania budżetowe oparte o markę Axxess a druga była już pełną ofertą AGD (seria Aavik 588, monitory Borresen, wkładka DS.-Audio i okablowanie Ansuz.

⸜ Prezentacja firmy Silent Pound

Częstochowska Delta Audio gościła w dwóch lokalizacjach, z której bardziej w pamięć zapadła mi prezentacja elektroniki marki Tsakiridis Devices oraz kolumn Anti-Matter firmyMatter Loudspeakers. Znany już dość dobrze przez bywalców AVS litewski Silent Pound zaprezentował w Sali Arkadia kolumny Challenger II.

▌ Golden Tulip

W Tulipie powierzchniowo bez zmian, wystawcy prawie tacy sami. Swoje dwie sale (Golden 1 i Golden 2) miał Nautilus, prezentując w jednej z nich dźwiękowo bardzo zbalansowany set z kolumnami Estelon i elektroniką Kondo. Druga sala to system głównie złożony z elektroniki Ayon i kolumn Lumen White. O tym, stosunkowo budżetowym systemie, barwnie opowiadał właściciel Ayona Gerhard Hirt.

⸜ Kolumny Estelon i elektronika Kondo w pokoju Nautilusa

W sali Platinum 3 swoją prezentację miała Zikra Audio. Potężne, wysokoskuteczne kolumny z głośnikami tubowymi generowały dźwięk o sporym wolumenie przypominający prezentację głośników Western Electric z tegorocznych targów w Monachium. I tak jak pisałem wtedy, tuby albo się kocha, albo nienawidzi. Mnie ta namacalność dźwięku bardzo odpowiada. Salę obok swój system zaprezentowała firma Avatar Audio i o ile zawsze, odkąd sięgam pamięcią, w tym pokoju odpoczywałem, to w tym roku wdała się tam jakaś nerwowość w dźwięku. Chociaż mogło to też być moje całodniowe zmęczenie.

⸜ Zikra Audio i jej potężne głośniki tubowe

Grobel Audio premierowo pokazał nowe kolumny firmy Franco Serblin Accordo Unica. To rozwinięcie monitorów, które były w zeszłym roku. Do tego doszła premiera wzmacniacza Jadis Aria i dźwięk podany z magnetofonu szpulowego. Niespodzianek nie było, wszystko zagrała tak jak powinno, ciepło, czysto i intymnie.

▌ PGE Narodowy

NAJWIĘKSZE ZMIANY w salach dotknęły Stadion, to tam otworzono kolejne piętro z olbrzymimi salami, gdzie swoje prezentacje miały marki bardzo oddające istotę high-endu. Te dziewięć dodatkowych sal plus olbrzymia przestrzeń na korytarzach pozwoliło na prezentację zarówno systemów audio jak i również ustrojów akustycznych czy też wspaniałych grafik Zbyszka Bielaka, który jest autorem okładek do wielu kultowych płyt z muzyką metalową (Carcass, Darkthrone, Ghost, Mayhem, Paradise Lost, Mgła, Vader). Pokazanie tych grafik w dużym formacie jeszcze bardziej uwypukliło genialną rękę artysty.

⸜ Wystawa prac Zbyszka Bielaka na Stadionie PGE Narodowy

Zacznijmy zatem od nowych pomieszczeń. W olbrzymiej sali Amsterdam swoją światową premierę miał najnowszy DAC Lampizatora Aphrodite. System jako kolumny wykorzystywał magnetostaty Clarisys Aria. Co ciekawe kolumny były ustawione na środku sali, a odwiedzający mogli usiąść i posłuchać zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Niestety inaczej niż w zeszłym roku, gdzie pomieszczenie było ewidentnie za małe do możliwości kolumn, tak teraz wydawało się, że jest odwrotnie i Arie nie są w stanie poprawnie nagłośnić tak dużej kubatury.

⸜ Lampizator Aphrodite wraz z kolumnami Clarisys Aria

Wielkim światem high-endu zapachniało w pokoju Dream Audio. Raz, że sprzęt był wyjątkowo drogi (same kolumny Kroma Atelier Maribel to koszt ok. 1,8 mln zł), dwa elektronika była z górnej półki firmy Ypsilon Electronics Silver Edition 4 (monobloki i przedwzmacniacz). Serwer Taiko Olympus. Przetwornik Lampizator Horizon. Prezentacja wraz z adaptacją sali przygotowana była perfekcyjnie.

⸜ Kolumny Kroma Atelier Maribel w pokoju Dream Audio

W sali Paryż światową premierę miały polskie kolumny elektrostatyczne firmy Lirogon Origin. O tej konstrukcji dość głośno było jeszcze przed samą wystawą. Ultralekkie membrany panelowe i mechaniczne dostrajanie pasma oraz przepiękne wykonanie. Cały koncept zasługuje na uznanie. Dźwięk zwiewny przyjemny i daleki od ruszania naszymi wnętrznościami przy niskich częstotliwościach. Natomiast w „Londynie” kolejną prezentację miał Nautilus zestawiając kolumny Dynaudio Contour 20 Black Edition oraz Confidence 60 z elektroniką polskiej marki Circle Labs (końcówki mocy M-500, przedwzmacniacz P-300).

⸜ Nowy gracz w świecie high-endu, polskie kolumny Lirogon

Pokój, gdzie główne skrzypce grał gramofon J.Sikora Standard Max Supreme z ramieniem KV Max, a resztę dopełniała elektronika Doshi Audio wraz z kolumnami Joseph Audio i okablowaniem Soyaton zaskakiwał dźwiękiem, lekkością przekazu i swobodą, z jaką system przekazywał emocje. Drugi system, gdzie źródłem był również gramofon J.Sikora, a dźwięk generowały kolumny Kharma Enigma Veyron 2D grał bardzo poprawnie.

⸜ J.Sikora, Doshi Audio, Joseph Audio i Soyaton

Połączone siły Diory Acoustics oraz Unitry prezentowały ofertę kolumn jak i elektronikę znaną z portfolio Unitry. Na wystawie premierę miał nowy przetwornik cyfrowo-analogowy Unitry DSH-805. Co wyjdzie z połączenia tych dwóch marek okaże się zapewne dopiero na wystawie w Wiedniu. Ferrum w sali SkyBox 139 zaprezentowało znane już wzmacniacze słuchawkowe oraz „daki”. Premierę miał natomiast odtwarzacz plików Ferrum BROEN działający w oparciu o oprogramowanie Volumio.

⸜ Zestaw 7.4.4. na przetwornikach Focala

Zupełnie inną od wszystkich prezentację miała firma Focal. Zamiast systemu stereo zbudowano system 7.4.4 Dolby Atmos oparty w całości na głośnikach Focal Utopia. Jako fronty zastosowano Focal Grande Utopia EM Evo, centralny: Viva Center Utopia Evo, surround: 4 x 1000 IW LCR Utopia + 4 x 1000 IW SUB, góra: 1000 IC LCR 5, subwoofery LFE: 4x Focal Cinema Utopia Su. Całość zasilana głównie z elektroniki Naim. Grało bardzo przestrzennie ;). Top Hi-Fi & Video Design zaprezentował legendarne kolumny Bowers & Wilkins Nautilus, a elektronikę oparł o elementy takich firm jak Luxman, Rotel Michi i Hi-Fi Rose.

⸜ Prezentacja TAGA Harmony

TAGA Harmony premierowo pokazała prototypowy, hybrydowy wzmacniacz TAGA Harmony HTA-2500B v.2. Ofertę uzupełniał lampowy odtwarzacz CD TCD-70T, odtwarzacz plików TWA-10B, DAC DA-400, i kolumny Kolumny TAGA Harmony Nostalgic TH-15 (15" głośnik niskotonowy).

W sali SkyBox 116 Dwa Kanały miała miejsce premierowa prezentacja kolumn Magico S2 (najmniejszy 3-drożny model serii S). Za wzmocnienie odpowiadał wzmacniacz Pilium Leonidas MY25, a źródło to przetwornik cyfrowo-analogowy MSB Technology Cascade DAC.

⸜ Kolumny Magico S2 najmniejsze z serii S

HiFi Club pokazał elektronikę lampową VTL – olbrzymie referencyjne wzmacniacze mocy Lohengrin, przedwzmacniacz liniowy TL-7.5 III i przedwzmacniacz gramofonowy TP-6.5 II. Kolumny - Rockport Technologies Lynx. Gramofon - VPI Forever One z wkładką Lyra Etna Lambda.

▲ BEST SOUND • Audio Video Show 2025

POSTRZEGANIE DŹWIĘKÓW jest doświadczeniem na wskroś osobistym i bardzo trudno jednoznacznie stwierdzić, który system był najlepszy. Gdybym jednak miał wskazać te brzmienia, które zapadły mi w pamięci to wyróżniłbym, kolejność przypadkowa, poniższe systemy:

1. J.Sikora/Doshi audio/Joseph Audio/Soyaton - to połączenie różnych marek dawało niesamowitą satysfakcję z odsłuchu.

2. Fezz Audio/Pylon Audio - za uparte dążenie do coraz wyższych celów i za dźwięk na tyle nieprzekombinowany, że słucha się go z przyjemnością.

3. Nautilus/Kondo/Estelon - za bardzo dobre zestawienie wszystkich elementów toru, dające poczucie zrównoważonego grania.

4. Grandinote - muzykalność i raz jeszcze muzykalność.

5. Lirogon - za wejście bez żadnych kompleksów do świata high-endu.

▌ Czego zabrakło i co na koniec

TROCHĘ POMARUDZĘ, ale wyjątkowo krótko. To czego ewidentnie mi zabrakło to czas, by móc dłużej posiedzieć w pokojach, posłuchać innego repertuaru, podelektować się dźwiękiem, nacieszyć oczy wspaniałym wzornictwem, zwrócić uwagę na detale, które w pośpiechu pozostają niezauważalne. Móc dłużej porozmawiać z wystawcami, dowiedzieć się historii, które są związane z projektowaniem danego urządzenia, jego produkcją. Uczestniczyć w wydarzeniach, których jest już tak wiele, że nie sposób zaplanować zwiedzania wystawy i bycia na prelekcjach, prezentacjach, koncertach, warsztatach czy też spotkaniach z artystami. Skończyłem marudzić.

Parę tysięcy ludzi przewinęło się przez te same sale odsłuchowe, słuchając tych samych, często referencyjnych systemów audio. A gdy pytałem o wrażenia, to opinie potrafiły być skrajnie różne. Nasz narząd słuchu to tylko receptor, a prawdziwa interpretacja otrzymanych „danych” odbywa się w mózgu. Ta interpretacja dźwięku znacząco różni się w zależności od doświadczenia słuchacza – inaczej odbierają go osoby osłuchane, muzycy czy realizatorzy dźwięku, a inaczej laicy. Niuanse związane z barwą, dynamiką, przestrzenią mogą być dla niektórych osób niewyłapywane.

Nasze preferencje kształtują się latami i wpływają na ocenę tego co słyszymy. Gdy dodamy do tego nasz nastrój, zmęczenie, skupienie, tudzież podświadomość, że drogie systemy powinny grać lepiej od tanich i uwzględnimy ograniczenia, które występują na wystawie (akustyka sal, miejsce odsłuchowe, hałas tła, rozmowy itp.), to dostajemy tak wiele czynników, że nasza ocena może być – delikatnie mówiąc – zaburzona. Ale warszawska wystawa to przede wszystkim różnorodność, która pozwala każdemu z nas odkryć to, co w świecie dźwięku jest dla niego prawdziwie piękne.

I na koniec, mam wielką nadzieję, że ci z państwa, którzy na niej byli, to piękno odnaleźli, bo w tej symfonii indywidualnych wrażeń najważniejsza jest nasza wspólna pasja do doskonałego dźwięku. » JT