Przychodzi facet do salonu (audio) cz. XX
Kontakt: |
![](fota.php?okladkabig&z=4317bb519420701ac809f2a8bf02c0ed_start.jpg)
![]() |
![]() |
![]() Zdarzenia, jakie zaszły w czasie który upłynął od tamtej pory, upewniły mnie, że wiele osób wyglądających na dorosłe, jeszcze nimi nie jest. Po pięciu odsłuchach i po trzech wypożyczeniach do domu słyszę od klienta tekst, że „już wybrał, że już wie i że znalazł to, czego szukał”, po czym ten pan znika na 1,5 roku. Amba. A potem, kiedy znowu się pojawia, okazuje się, że nic nie kupił u nikogo, bo jego sprzęt jest "The Best" i zaraz pyta mimochodem: Nieustanne wypożyczanie bez chęci dokonania zakupu przybrało już rozmiary patologii. Ostatnio wypożyczaliśmy podstawki pod kolumny, zaś wybór interkonektu za 219 zł wymaga obecnie kilku wypożyczeń i za każdym razem kilkudniowych odsłuchów w zaciszu domowym. ![]() Poznałem też pana, który w zaprzyjaźnionym z nami sklepie przez blisko 4 lata wypożyczał różne odtwarzacze CD aby upewnić się, że nie będzie zmieniać swojego dotychczasowego. Nie cztery miesiące: cztery lata wypożyczał. Byłem przekonany, że dysponuje jakąś znakomitością klasy high-end, gdyż wszystkie odtwarzacze w granicach 5-10 tys. zł jego zdaniem "odpadły". Potem dowiedziałem się, że pan szuka czegoś maksymalnie w kwocie do 3000 zł, a tamten sklep nie pobierał wówczas jeszcze kaucji. Przy pierwszym powiadomieniu o kolejnym wypożyczeniu już za kaucją, pan zniknął na zawsze. |
Zastanawiam się, co ludziom odbiera umiejętność dokonywania wyboru i zdolność podejmowania decyzji? Zacząłbym podejrzewać globalny spisek wymierzony w umysły sympatyków audio, ale jak się okazało zagraniczni sympatycy audio takich problemów z wyborem czegoś dla siebie nie mają. Zatem jest to nasz rodzimy spisek, lokalny. Taki polski, swojski, zaściankowy. Uff, mogę odetchnąć z ulgą. Dyscyplina dodatkowa: sztuczna mgła obejmująca ceny wybranych produktów. Miejsce: salon Po kilku odsłuchach i wypożyczeniach - sprzęt wybrany, decyzja podjęta. ![]() Klient: ![]() O autorach Jarosław Ostrowski jest kierownikiem salonu Audiopunkt. Pracuje w nim od początku rozpoczęcia działalności w tym miejscu. Wychował się w rodzinie muzykującej, dźwięk na żywo ma we krwi. W brzmieniu każdego urządzenia próbuje odnaleźć coś ciekawego. Jeśli sprzęt jest kiepski nie ma litości, wówczas na miejsce na półce w Audiopunkcie takie urządzenie nie ma szans. |
strona główna | muzyka | listy/porady | nowości | hyde park | archiwum | kontakt | kts
© 2009 HighFidelity, design by PikselStudio,
serwisy internetowe: indecity