e.s.t. ESBJÖRN SVENSSON TRIO - szwedzki fenomen





Tekst: Wojciech Pacuła

Trio e.s.t. to fenomen, w którym zerwano z tradycyjnym dla jazzu podziałem na lidera i członków zespołu, stawiając wszystkich muzyków w tym samym miejscu – jako współprowadzących. Co więcej, zespół grał nie tylko w „kontekście” występów jazzowych, ale także w miejscach i w sposób „zarezerwowany” dla zespołów rockowych, wykorzystując narzędzia kojarzone z tymi ostatnimi, jak np. maszyny dymne, grę świateł, lasery itp. W swojej muzyce łączył typowo jazzowy idiom oparty na improwizacji z rytmami drum ‘n’ bass, elektroniką, funkiem, popem i rockiem.

Nawet wybór przez Esbjörna Svenssona instrumentu, na którym miał grać był… inny. Tak mówi o tym sam muzyk:

„Gram na fortepianie, ponieważ nie miałem w domu innego instrumentu. Tak naprawdę wolałbym grać na perkusji. Będąc dzieckiem poskładałem nawet jakiś stary zestawi próbowałem brzmieć, jak w Sweet z Ballroom Blitz. Ale wtedy przyszedł ze swoją perkusją Magnus Öström i zdecydowałem sie jednak pozostać przy fortepianie. Dorastaliśmy z Magnusem razem i od początku graliśmy ze sobą. Kiedy dostał swój pierwszy zestaw perkusyjny, przyniósł go do mnie i zaczęliśmy razem grać. Nie mieliśmy pojęcia, na czym to polega, ale był z tego niezły ubaw. Ponieważ nie mieliśmy nauczyciela i nikt nam nie mówił, jak mamy grać, byliśmy w stanie powoli rozwijać własny styl – unikalny i niezwykle indywidualistyczny.”

Od połowy lat 80. Svensson i Öström ugruntowywali swoją pozycję, jako sajdmeni na duńskiej i szwedzkiej scenie jazzowej. Pierwsze trio sformowali w 1990 roku, jednak pierwszą płytę udało im się wydać dopiero w roku 1993, kiedy poznali Dana Berglunda. Pod szyldem Esbjörn Svensson Tri zadebiutowali płytą When Everyone Has Gone, po której, w roku 1995 przyszedł krążek live Mr. & Mrs. Handkerchief, wydany ponownie w sześć lat później przez ACT pod tytułem e.s.t. Live ‘95



Szerszą popularność trio zdobyło w połowie lat 90., kiedy podpisało kontrakt ze zorientowaną na pop szwedzką wytwórnią Superstudio Gul/Diesel Music. Pierwszy wydany dla niej album zatytułowano E.S.T. Plays Monk. Rozszedł się w samej Szwecji w 10 000 egzemplarzy. Szybko zaczęli też kolekcjonować nagrody – np. za wydany w 1997 roku album Winter in Venice otrzymali szwedzką Grammy. Pierwszym krążkiem wydanym poza Skandynawią był From Gagarin’s Point of View (1999) – trio nagrało go dla niemieckiej wytwórni ACT. Jak się okazało, był to przełomowy w historii grupy krok. Jego przypieczętowaniem był album Good Morning Susie Soho (2000), za który e.s.t. otrzymało tytuł “Trio of the Year” w brytyjskim magazynie Jazzwise. W tym samym czasie Columbia (Sony) wydała w USA kompilację z płyt From Gagarin´s Point of View oraz Good Morning Susie Soho, zatytułowaną Somewhere Else Before. Kolejna płyta, Strange Place For Snow (2002) poprzedzona była 9-miesięczną trasą koncertową w całej Europie, USA i Japonii. Muzyka ta posłużyła za podstawę dla soundtracku francuskiego filmu Dans ma Peau (reż. Marina de Van). W roku 2003 trio wydało płytę Seven Days of Falling. Poza Europą wydano ją także w USA, Japonii oraz południowej Korei. W USA zespół grał przed K. D. Lang. Viaticum (2005) powtórzyła ten sukces, a nawet go przebiła, wchodząc do pierwszej 50 albumów pop w Niemczech i Francji, a w Szwecji lądując na miejscu 4. Po wydaniu kolejnego albumu, Tuesday Wonderland w październiku 2006 roku trio koncertowało dla ponad 200 000 fanów, dając ponad 100 koncertów. Ostatni koncert na tej trasie grupa dała w Laiszhalle w Hamburgu. Nagranie wykonane przez NDR dodano do podwójnej edycji dokładnie w rok później, pod tytułem e.s.t. live in Hamburg. Ostatnia płyta studyjna zespołu, Lecocyte została wydana 30 września 2008 roku.

e.s.t. kilkakrotnie odwiedzało Polskę, po raz ostatni w 2006 roku, grając koncerty m.in. w Poznaniu. Ostatnia wizyta miała miejsce w dniach 15-20.11.2007, a jej celem była promocja płyty Tuesday Wonderland. Esbjörn Svensson zginął 14 czerwca 2008 podczas wypadku przy nurkowaniu w okolicach Sztokholmu. Miał 44 lata.

Źródło: materiały firmowe ACT

Dyskografia

When Everyone Has Gone (1993)
Dragon Records Sweden

EST Live ‘95 (1995/2001)
Parlophone/ACT 9295-2

EST Plays Monk (1996)
ACT 9010-2

Winter In Venice (1997)
ACT 9007-2

From Gagarin’s Point Of View (1999)
ACT 9005-2

Good Morning Susie Soho (2000)
ACT 9009-2

Somewhere Else Before (2000)
Columbia CK 85834

Strange Place For Snow (2002)
ACT 9011-2

Seven Days Of Falling (2003)
ACT 9012-2

e.s.t. live in Stockholm (2003)
DVD ACT 9900-9
DVD-Video

Viaticum (2005)
ACT 9015-2
ACT 6001-2
CD

Viaticum. Platinum Edition (2005)
ACTSACD 9801-2
SACD

Tuesday Wonderland (2006)
ACT 9016-2
CD lub SACD

e.s.t. Live in Hamburg (2007)
ACT 6002-2
2 x CD

Leucocyte (2008)
ACT 9018-2
CD lub LP

www.actmusic.com
e-mail: info@actmusic.com

When Everyone Has Gone (1993)

Program:
1. When everyone has gone
2. Fingertrip
3. Free Four
4. Stella by starlight
5. 4am
6. Mohammed goes to New York (part 1)
7. Mohammed goes to New York (part 2)
8. Waltz for the lonely ones
9. Silly Walk
10. Tough Tough
11. Hands off

Personel:
Esbjörn Svensson - piano
Dan Berglund - bass
Magnus Öström - drums

Wydawca: Dragon Records Sweden, DRCD 248
Szczegóły: Nagranie z kodem ISRC – International Standard Recording Code, rejestracja DDD
Data wydania: 1993

Inżynier dźwięku: Bjarne Hansen
Mastering: Digitalfabriken
Miejsce nagrania: Sun Studio, Kopenhaga
Data nagrania: 2-4 czerwca; 2-3 października 1993

Format: CD

Debiut tria jest bardzo ładny. To klasyczne granie, bez udziwnień i bez próby udowadniania, że da się szybciej, głębiej, mocniej. Dźwięk jest nieco suchy – klarowny, przejrzysty, ale nieco suchy. To przypadłość wielu realizacji, szczególnie widoczna w przypadku pierwszych nagrań wielu zespołów. Blachy są bowiem raczej cykające, bez wypełnienia i harmonicznych. Jednak rozdzielczość całości jest mimo to zdumiewająca, co szczególnie widoczne jest na tle następnych realizacji. Charakter werbli, kotłów w itp. jest fantastycznie podany i niezwykle wiarygodny. A nad wszystkim czuwa wyjątkowa dynamika – uderzenie w werbel jest jak strzał – suche i szybkie, niemal czuć zapach skóry… Fortepian również jest bardzo precyzyjny, otwarty i jedynie wypełnienie lewej ręki mogłoby być lepsze. To dlatego także kontrabas jest nieco zbyt punktowy, z trochę mocniej niż gdzie indziej zaznaczoną fazą ataku, a bez mocnego wybrzmienia. Płyty słucha się jednak dobrze, a to za sprawą wyjątkowej sprawności technicznej muzyków i budzącej się indywidualności tria.

Jakość dźwięku: 7-8/10



EST Plays Monk

Program:
1. I Mean You - 06:43 (Thelonious Monk)
2. Criss Cross - 05:48 (Thelonious Monk)
3. Round Midnight - 06:11 (Thelonious Monk)
4. Bemsha Swing - 07:19 (Thelonious Monk)
5. Rhythm-A-Ning - 04:01 (Thelonious Monk)
6. In Walked Bud - 06:37 (Thelonious Monk)  
7. Little Rootie Tootie - 04:06 (Thelonious Monk)
8. Eronel - 04:56 (Thelonious Monk)
9. Evidence - 05:03 (Thelonious Monk)
10. Crepuscule With Nellie - 06:40 (Thelonious Monk)  

Personel:
Esbjörn Svensson - piano
Dan Berglund - bass
Magnus Öström - drums

Kwartet smyczkowy:
Ulf Forsberg
Ulrika Janson
Elisabeth Arberg
Ulrika Edström

Wydawca: Superstudio GUL/ ACT Music + Vision, ACT 9010-2
Szczegóły: płyta z utworami Theloniousa Monka
Data wydania: 1996

Inżynier dźwięku: Åke Linton i Johan Ekelund 
Mastering: Johan Ekelund i Bernard Löhr
Miejsce nagrania: Swedish Radio, Studio 9
Data nagrania: styczeń 1996

Format: CD

Płyta EST Plays Monk jest pierwszym krążkiem nagranym przez to trio dla wytwórni Superstudio GUL – recenzowany egzemplarz to reedycja firmy ACT. I od razu jest znakomity! Pomogła w tym oczywiście muzyka Monka, jednak Svenssonowi udało się z niej wydobyć nowe barwy i dźwięki. Ładnie wkomponował się w to również kwartet smyczkowy. Dźwięk jest nieco mniej rozdzielczy niż na debiucie, nie tak dynamiczny, za to bardziej wypełniony. Słychać to chociażby przy kontrabasie, który ma teraz wymaganą głębię, dozę miękkości itp. Fortepian jest nieco zbyt wtopiony w tło, podobnie jak perkusja. I bądź tu mądrym… Scena dźwiękowa jest ładnie sportretowana – jest bardziej treściwa niż na debiucie, a i akustyka pomieszczenia ma więcej wspólnego z rzeczywistością. Nie do końca przekonuje jednak dynamika – jest nieco spłaszczona i uspokojona.

Jakość dźwięku: 7/10



Winter In Venice

Program:
1. Calling Home - 04:58 (Esbjörn Svensson)
2. Winter In Venice - 05:24 (Esbjörn Svensson)
3. At Saturday - 06:10 (Esbjörn Svensson)
4. Semblance (Part I ) - 06:00 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
5. Semblance (Part II) - 03:39 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
6. Semblance (Part III) - 03:50 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
7. Semblance (Part IV) - 05:56 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
8. Don't Cuddle That Crazy Cat - 03:26 (Esbjörn Svensson)
9. Damned Black Blues - 04:14 (Esbjörn Svensson)
10. In The Fall Of Things - 05:46 (Esbjörn Svensson)
11. As The Crow Flies - 05:29 (Esbjörn Svensson)
12. The Second Page - 05:02 (Esbjörn Svensson)
13. Hercules Jonssons Låt - 03:16 (Gunnar Svensson)

Personel:
Esbjörn Svensson - Grand Piano, Keyboards, Percussion
Dan Berglund - Doublebass, Percussion
Magnus Öström - Drums, Percussion

Wydawca: Superstudio GUL/ACT Music + Vision, ACT 9007-2
Szczegóły: reedycja firmy ACT Music + Vision
Data wydania: 1997

Inżynier dźwięku: Johan Ekelund i Åke Linton
Mix: Johan Ekelund i Bernard Löhr, Little Big Room
Mastering: Johan Ekelund
Miejsce nagrania: EMI Studios
Data nagrania: 20-22 sierpnia 1997

Format: CD

Dźwięk płyty Winter In Venice zbliżony jest charakterem do płyty EST Plays Monk. Tutaj mocniejszy jest zakres basu, choć jego klarowność i definicja jest na poprzednim, średnim poziomie. Dźwięk jest nieco masywniejszy i podany bliżej. Blachy są dość ciepłe i niezbyt rozdzielcze. Nawet grając płytę z bardzo otwartym i dokładnym wzmacniaczem Aarona No.1.a nie dostałem mocnego uderzenia, ani definicji poszczególnych instrumentów. Dźwięk generalnie jest dość uspokojony i nieco „lepki”. Głębia sceny jest za to zaskakująco dobra, przez co perkusja odzywa się tam, gdzie powinna.

Jakość dźwięku: 6-7/10



From Gagarin’s Point Of View

Personel:
1. Dating - 05:32 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)   
2. Picnic - 05:01 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
3. The Chapel - 04:11 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
4. Dodge The Dodo - 05:15 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
5. From Gagarin's Point Of View - 08:08 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
6. The Return Of Mohammed - 06:27 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
7. Cornette - 04:15 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)   
8. In The Face Of Day - 06:50 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
9. Subway - 03:28 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
10. Definition of a Dog - 06:04 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
11. Southwest Loner - 04:31 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)

Personel:
Esbjörn Svensson - Grand Piano, Keyboards, Percussion
Dan Berglund - Doublebass, Percussion
Magnus Öström - Drums, Percussion

Wydawca: Superstudio GUL/ACT Music + Vision, ACT 9005-2
Szczegóły: płyta pierwotnie wydana przez Diesel Music/Superstudio AB, reedycja firmy ACT Music + Vision
Data wydania: 1999

Inżynier dźwięku: Janne Hansson
Mix: Janne Hansson, Atlantis Studio
Mastering: Johan Ekelund, Stereolab
Miejsce nagrania: Atlantis Studio
Data nagrania: maj, wrzesień, listopad 1998

Format: CD

Płyta rozpoczyna się od głębokiego dźwięku kontrabasu, do którego dołącza zaraz fortepian, a następnie perkusja. I choć dwa pierwsze instrumenty pokazały, że ich rozdzielczość i klarowność jakoś specjalnie się od ostatniej płyty nie poprawiła, to już perkusja pokazana jest w bardziej otwarty sposób, z lepiej definiowanym uderzeniem. Kontrabas jest nieco zbyt mocny, przynajmniej jak na prawdziwe jego brzmienie (na żywo), najwyraźniej mając pełnić rolę podstawy dla reszty. Fortepian jest nieco zawoalowany, bez uderzenia, które było tak ekscytujące na debiucie grupy. Scena otwiera się głębiej dopiero w tytułowym utworze, gdzie mamy preparowany fortepian. Nagranie to ma jednak zaburzoną równowagę tonalną, ze skompresowaną wyższą częścią i przesuniętym punktem ciężkości w kierunku 1 kHz. Dziwne… Chyba, że chodzi o podkreślenie „kosmicznego” komunikatu, przekazu przez radio. Już w następnym utworze wszystko wraca do normy. Generalnie jednak nie udaje się przełamać woalu, który jest nad wszystkim rozciągnięty.

Jakość dźwięku: 6/10



Good Morning Susie Soho

Program:
1. Somewhere Else Before - 05:36 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
2. Do The Jangle - 05:57 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
3. Serenity - 01:54 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
4. The Wraith - 09:18 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
5. Last Letter From Lithuania - 04:07 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
6. Good Morning Susie Soho - 05:53 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
7. Providence - 04:53 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
8. Pavane "Thoughts Of A Septuagenarian" - 03:44 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
9. Spam-Boo-Limbo - 04:33 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
10. The Face Of Love - 06:57 (D. Robbins, T. Robbins, N. Khan)
11. Reminiscence Of A Soul - 05:45 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)

Personel:
Esbjörn Svensson - piano
Dan Berglund - bass
Magnus Öström – drums
Wydawca: Superstudio GUL/ ACT Music + Vision, ACT 9009-2
Szczegóły: płyta nagrana przez Diesel Music/Superstudio AB, reedycja firmy ACT Music + Vision
Data wydania: 1 września 2000

Inżynier dźwięku: Janne Hansson
Mix: ?
Mastering: Johan Ekelund, Stereolab
Miejsce nagrania: Atlantis Studio
Data nagrania: marzec-kwiecień 2000

Format: CD

Płytę tę słychać trochę tak, jakby została nagrana na “setkę”, razem w studio. Dźwięk jest nieco oddalony i jednocześnie zdystansowany. Całość jest przez to raczej sucha, szczególnie, jeśli porównamy to z produkcją albumu wcześniejszych płyt, a także późniejszych, np. Leucocyte. Scena jest ukształtowana dość wąsko, a fortepian jest dość blisko jej środka. Jego barwa jest bardzo ładna – ma jedynie trochę zbyt zamkniętą wyższą średnicę. Definicja i umiejscowienie tego instrumentu na scenie naprawdę mogą się jednak podobać. Kontrabas jest taki, jak go słychać w rzeczywistości (chodzi mi o charakter), tj. bez wyraźnego miejsca, z którego dochodzi dźwięk, z nieco rozmytymi konturami. Im lepszy system, tym bardziej docenimy takie brzmienie, ponieważ dojdzie do tego informacja o technice gry itp.

Jakość dźwięku: 7/10



Somewhere Else Before

Program:
1.Somewhere Else Before
2. Dodge The Dodo
3. From Gagarin's Point Of View
4. The Return Of Mohammed
5. The Face Of Love
6. Pavane "Thoughts Of A Septuagenarian"
7. The Wraith
8. The Chapel
9. In The Face Of Day
10. Spam-Boo-Limbo

Wydawca: Columbia CK 85834
Szczegóły: płyta - składanka
Data wydania: 2000

Format: CD

To jedna z dwóch, poza debiutem, płyt e.s.t. dostępnych obecnie poza wytwórnią ACT. Tym razem patronem okazała się wielka Columbia i jest to tak naprawdę składak – wybór utworów grupy z dwóch płyt: From Gagarin´s Point of View oraz Good Morning Susie Soho. Dźwięk generalnie jest zbliżony do tego, co słychać na płytach ACT-a, jednak z kilkoma zmianami. Kontrabas jest tu nieco bardziej zwarty i twardszy. Scena dźwiękowa jest dość płytka i raczej gęsta. Definicja fortepianu mogła by być lepsza, podobnie, jak blach. Dość sucha prezentacja przestrzeni (akustyki) także nie pomaga w kreowaniu wiarygodnego przekazu. Myślę, że to raczej „skok w bok” niż regularna płyta. Można ją kupić tylko jeśli chcemy mieć (jak ja) całą dyskografię grupy.

Jakość dźwięku: 6/10



EST Live ‘95

Program:
1. Say Hello To Mr. D (To Mr. S.) - 09:12 (Esbjörn Svensson)
2. The Rube Thing - 05:28 (Esbjörn Svensson)
3. Happy Heads And Crazy Feds - 05:20 (Esbjörn Svensson)   
4. The Day After (leaving) - 04:39 (Esbjörn Svensson)
5. Like Wash It Or Something - 08:57 (Esbjörn Svensson)
6. Breadbasket - 05:06 (Esbjörn Svensson)
7. What Did You Buy Today - 03:10 (Esbjörn Svensson)
8. Hymn Of The River Brown - 05:13 (Esbjörn Svensson)
9. Same As Before - 06:25 (Esbjörn Svensson)
10. Mr. & Mrs. Handkerchief - 07:19 (Esbjörn Svensson)  
11. Dodge The Dodo "live in Montreux" - 10:02 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)

Esbjörn Svensson - piano
Dan Berglund - bass
Magnus Öström - drums

Wydawca: Prophone Records AB/ACT 9295-2
Szczegóły: digipack, reedycja z roku 2001
Data wydania: 1995/1 października 2001

Inżynier dźwięku: Åke Linton, poza # 11: Manu Guiot podczas Montreux Jazz Festival; # 5: Per Åke Hermansson, Radio Dalama oraz # 6:
Verner Kjersgaag, DR Östjüllands Radio
Mix: Åke Linton, Bohus Studio
Mastering: Johan Ekelund, Stereolab
Miejsce nagrania: Atlantis Studio
Data nagrania: marzec 1995; 16 lipca 1999

Format: CD

Na pudełeczku (digipak), pod książeczką umieszczono ostrzeżenie: „The DISTORSION you may hear is supposed to be there!”. To bowiem nagranie z koncertu, zarejestrowane przez firmę Prophone Records w roku 1995 (wyjątkiem jest utwór bonusowy Dodge The Dodo z roku 1999 z koncertu w Montreux). Otwierający płytę fortepian jest nieco matowy, jednak ma niezłą dynamikę i nie jest w takim syropie, jak na poprzednio opisywanych płytach. Dźwięk, jak na koncert, jest jednak świetnie zintegrowany i koherentny. Nagrania różnią się między sobą dość znacznie i trudno wyznaczyć jeden mianownik dla wszystkich. Problemem są przede wszystkim dość płaskie tonalnie i dynamicznie wysokie tony. Przez to i średnica jest trochę matowa. Co jakiś czas słychać jednak w tej mierze poprawę, jak np. w utworze Happy Heads And Crazy Feds, gdzie blachy wreszcie uderzają mocniej. Scena nie jest zbyt głęboka, a fortepian podano z lekką przeciwfazą. Daje to jego duży rozmiar, ale redukuje precyzję, z jaką pokazywany jest obrys. Generalnie jednak to dobre nagranie, świetnie portretujące e.s.t. w tamtym czasie.

Jakość dźwięku: 6-7/10



Strange Place For Snow

Program:
1.The Message - 05:10 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
2.Serenade For The Renegade - 04:26 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
3.Strange Place For Snow - 06:46 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)  
4.Behind The Yashmak - 10:22 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
5.Bound For The Beauty Of The South - 05:06 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
6.Years Of Yearning - 05:40 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
7.When God Created The Coffeebreak - 06:33 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
8.Spunky Sprawl - 06:23 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
9.Carcrash - 05:05 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)

Personel:
Esbjörn Svensson - Piano
Dan Berglund - Double Bass
Magnus Öström - Drums

Wydawca: ACT 9011-2
Szczegóły: płyta wydana wspólnie z Sony Music Entertainment Sweden
Data wydania: 1 marca 2002

Inżynier dźwięku: Janne Hansson, oprócz #1: Åke Linton, Roam Studio
Mix: Janne Hansson, Atlantis
Mastering: Johan Ekelund, Stereolab
Miejsce nagrania: Atlantis
Data nagrania: grudzień 1999; kwiecień 2001

Format: CD

Pełne zaskoczenie. Dźwięk jest znacząco lepszy niż na wszystkich poprzednich płytach. Fortepian ma pełne brzmienie, a kontrabas świetnie zachowany balans między mięsistością, a miękkością. Perkusja jest dość blisko, jest intymna, ale brzmi to świetnie. Generalnie przypomina to dźwięk znany z najnowszych produkcji tria. Nagrania są wypełnione, soczyste i namacalne. Bardzo ładnie uchwycono także dynamikę poszczególnych instrumentów. Wciąż nie jest to dynamika z debiutu e.s.t., ale jest już naprawdę dobrze. Szczególnie trzeba pochwalić barwę – jednocześnie ciepłą i przejrzystą. Bardzo mi się ta płyta podobała!

Jakość dźwięku: 8-9/10



Seven Days Of Falling

Program:
1. Ballad For The Unborn - 05:31 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
2. Seven Days Of Falling - 06:29 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
3. Mingle In The Mincing-Machine - 06:48 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
4. Evening In Atlantis - 00:55 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
5. Did They Ever Tell Cousteau? - 06:02 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
6. Believe, Beleft, Below - 04:51 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
7. Elevation Of Love - 06:46 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
8. In My Garage - 04:16 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
9. Why She Couldn’t Come - 06:32 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
10. O.D.R.I.P - 08:19 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)

Personel:
Esbjörn Svensson - Piano
Dan Berglund - Double Bass
Magnus Öström - Drums

Wydawca: ACT 9012-2
Szczegóły: -
Data wydania: 1 października 2003

Inżynier dźwięku: ?
Mix: ?
Mastering: ?
Miejsce nagrania: ?
Data nagrania: 2003

Format: CD

W przeciwieństwie do najnowszych realizacji e.s.t., ta płyta ma otwarty, dynamiczny dźwięk. Niesamowita płynność z Leucocyte jeszcze nie nadeszła, ale jest już dynamiczny, dokładny dźwięk. Blachy są tu bardzo rozdzielcze, ładne. Kontrabas jest szczuplejszy, suchszy, w czym zbliża się do tego, co słychać w rzeczywistości. Nie ma jednak tego ładunku emocji, jaki w realnym świecie do dźwięku dodaje obraz, a w nagraniach lekkie uwypuklenie „namacalności” poszczególnych elementów. Nie, żeby było źle – to dobra realizacja, ale jakże inna od najnowszych płyt tria. Scena nie jest specjalnie głęboka, ani szeroka, ale dobrze ukazuje niewielki skład, jakim przecież trio jest. Nagranie jest czyste, rozdzielcze, a przy tym nie przejaskrawione. Uwagę zwraca dobrze nagrana, niska stopa perkusji.

Jakość dźwięku: 7-8/10



Viaticum. Platinum Edition
Viaticum + Live In Berlin

Program:
CD 1
1.Tide Of Trepidation - 07:12 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
2.Eighty-eight Days In My Veins - 08:22 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
3.The Well-wisher - 03:47 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
4.The Unstable Table & The Infamous Fable - 08:32 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)    5.Viaticum - 06:51 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
6.In The Tail Of Her Eye - 06:55 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
7.Letter From The Leviathan - 06:56 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
8.A Picture Of Doris Travelling With Boris - 05:40 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)    9.What Though The Way May Be Long - 06:20 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)

CD 2 1.A Picture Of Doris Travelling With Boris (live in Berlin) - 07:36 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
2.In The Tail Of Her Eye (live in Berlin) - 08:31 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
3.The Unstable Table & The Infamous Fable (live in Berlin) - 10:55 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
4.The Rube Thing (live in Berlin) - 13:25 (Esbjörn Svensson)
5.All The Beauty She Left Behind - 08:08 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)

Personel:
Esbjörn Svensson – Piano
Dan Berglund - Double Bass
Magnus Öström – Drums

Wydawca: ACT 6001-2
Szczegóły: podwójny digipack, dostępny także jako pojedyncza płyta CD lub SACD (ACTSACD 9801-2)
Data wydania: 1 października 2005

CD 1
Nagranie i mix: Janne Hansson, Atlantis Studios, Sztokholm, 30 sierpnia – 11 października 2004
Master: Claes Persson, CRP Recording

CD 2
Nagranie: Ake Linton, Columbiahalle, Berlin, 19 kwietnia 2005
Master: Dragan Tanaskovic, Bohus Mastering

Format: 2 x CD lub SACD

Zacznę od berlińskiego koncertu, ponieważ słychać, że e.s.t. czuje się równie dobrze w studiu i na scenie. Na tej ostatniej utwory wciąż mają wewnętrznie koherentną, przemyślaną budowę, wzbogacane są jednak – to ostatecznie jazz – o elementy improwizacji. Nad całością góruje jednak pewna „spójnia”, że się tak wyrażę –element pozwalający eksplorować utwory tria w głąb, a nie wszerz, jak to jest najczęściej praktykowane. I to w ramach tria jako zespołu, a niekoniecznie w ramach poszczególnych instrumentów. A to ostatnie, to prawdziwy ewenement, bo przecież jazz zasadza się na wolnej ekspresji MUZYKÓW, w stosunku do których ramy zespołu są wtórne. Tej koherencji służy także znakomity dźwięk tego nagrania. Instrumenty są dość blisko, mają bardzo dobrą rozdzielczość, hamowaną jedynie przez fakt, że to ostatecznie mikrofony sceniczne, a nie pełen „wypas” studia. Świetnie jednak uchwycono również element przestrzeni. Może nie jest on tak wyraźny, jak w innych koncertach i łatwo, w środku utworu, uwierzyć, że to nagranie studyjne (brawa dla realizatora!), ale za to nie ma typowych dla nagrań live problemów z akustyką.
Przechodząc na płytę Viaticum docenimy obecność kontrolowanego otoczenia akustycznego i lepsze mikrofony. Najważniejsze jednak pozostaje – to płyta, która wprost łączy się z najlepszym, moim zdaniem, krążkiem grupy, z Leucocyte. Przez wewnętrzny spokój, swego rodzaju melancholię, rytm. I podobnie, jak Leucocyte, tak i ta płyta ma nieco ciemny, ciepły dźwięk. Rozdzielczość jest jednak znakomita, co słychać zarówno w warstwie barwy, jak i dynamiki. Stopa perkusji jest mocna, pełna, ale i dobrze definiowana. Blachy są delikatnie stonowane, nie ma tak dobrze rysowanej fazy ataku, ale rozumiem tę estetykę i mogę jej tylko przyklasnąć. Fortepian mógłby być nieco dźwięczniejszy i bardziej „perkusyjny”, ale nie jest źle, a nawet całkiem dobrze. Znakomita, współczesna realizacja, nie tak „bezpośrednia” w podawaniu instrumentów, jak jazz z lat 50. i początku 60., ale za to znacznie bardziej wyrównana tonalnie i z lepszą przestrzenią.

Jakość dźwięku: 9/10



Tuesday Wonderland

Program:
1.fading maid preludium - 04:10 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
2.tuesday wonderland - 06:30 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
3.the goldhearted miner - 04:51 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
4.brewery of beggars - 08:22 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)   
5.beggar's blanket - 02:53 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
6.dolores in a shoestand - 08:52 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)   
7.where we used to live - 04:25 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
8.eighthundred streets by feet - 06:47 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
9.goldwrap - 03:59 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
10.sipping on the solid ground - 04:32 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
11.fading maid postludium - 05:08 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)

Personel:
Esbjörn Svensson – piano
Dan Berglund – bass
Magnus Öström - drums

Płytę recenzowaliśmy w 2006 roku TUTAJ


Live In Hamburg

Program:
CD 1
1. tuesday wonderland - 13:12 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
2. the rube thing - 14:23 (Esbjörn Svensson)
3. where we used to live - 08:33 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
4. eighthundred streets by feet - 09:35 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)   
5. definition of a dog - 18:37 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)   

CD 2
1. the goldhearted miner - 07:03 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
2. dolores in a shoestand - 17:39 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
3. sipping on the solid ground - 07:59 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
4. goldwrap - 06:15 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)   
5. behind the yashmak - 15:32 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)  

Esbjörn Svensson – piano
Dan Berglund – bass
Magnus Öström - drums

Wydawca: ACT 6002-2
Szczegóły: koncert
Data wydania: 23 listopada 2007

Inżynier dźwięku: Rudolf Grosseer (NDR)
Mix: Åke Linton, Bohus Sound Recording Studios
Mastering: Dragan Tanaskovic, Bohus Mastering
Miejsce nagrania: Laeiszhalle, Hamburg
Data nagrania: 22 listopada 2006

Format: 2 x CD

Firma ACT ma niesłychaną łatwość nagrywania świetnie brzmiących koncertów. Ostatnio moim ulubionym jest zarejestrowany na płycie Acoustic Shapes Wolfganga Haffnera (ACT 9468-2, CD), jednak i ten jest znakomity. Już pierwsze takty fortepianu i wiadomo, że jest dobrze. A kiedy wchodzi mocna, pełna, dynamiczna perkusja, jest tylko lepiej. Grany bardzo nisko fortepian w Tuesday Wonderland nie ma takiego wypełnienia, jak w wersji studyjnej, jest jednak bardziej naturalny i żywszy. Wszystko jest bardziej „otwarte” niż płyty studyjne tria i ma większą dynamikę. Instrumenty są ustawione nieco dalej niż w studiu, co im wychodzi na dobre. W pierwszej chwili wydaje się, że rozdzielczość jest nieco mniejsza niż np. na Leucocyte czy Tuesday Wonderland, ale to pozór. Ponieważ dźwięk na Live… jest nieco dalej, ponieważ przestrzeń jest większa, trzeba się bardziej wsłuchać, żeby „wejść” w to tak, jak przy płytach studyjnych. Kiedy to zrobimy, okaże się, że wszystko jest znacznie bardziej naturalne, że to fantastyczne nagranie, niezależnie od punktu odniesienia. Blachy z jednej strony zyskują na takiej realizacji, z drugiej tracą. Na plus trzeba zapisać to, że są wyraźniejsze, mocniejsze i bardziej „obecne”. Na minus fakt, że tracą część aksamitnej pełni, jaką mają na płytach studyjnych. Takie życie…

Jakość dźwięku: 9/10



Leucocyte

Program:
1.Decade - 01:17 (Esbjörn Svensson)
2.Premonition I. Earth - 17:07 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
3.Premonition II. Contorted - 06:18 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
4.Jazz - 04:17 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
5.Still - 09:55 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)   
6.Ajar - 01:36 (Esbjörn Svensson)
7.Leucocyte I. Ab Initio - 08:51 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)   
8.Leucocyte II. Ad Interim - 01:00 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
9.Leucocyte III. Ad Mortem - 13:08 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)
10.Leucocyte IV. Ad Infinitum - 04:38 (Esbjörn Svensson, Dan Berglund, Magnus Öström)

Personel:
Esbjörn Svensson - grand piano, electronics, transistor radio
Dan Berglund - double bass, electronics
Magnus Öström - drums, electronics, voices

Wydawca: ACT 9018-2
Szczegóły: płyta dostępna także jako LP
Data wydania: 30 września 2008

Inżynier dźwięku: Ake Linton, Studios 301,
Mix: Ake Linton at Bohus Sound Recording, Gothenburg, Szwecja
Mastering: Dragan Tanaskovic, Bohus Sound Recording, Gothenburg, Szwecja
Miejsce nagrania: Laeiszhalle, Hamburg
Data nagrania: 2008

Format: CD lub 2 x LP

Oficjalny klip Leucocyte TUTAJ

To pięknie nagrana, pełna, nasycona płyta. Kontrabas jest mocny i przypomina sposób, w jaki nagrywa dla ACT-a Lars Daniellson, szczególnie wtedy, kiedy nie jest głównym podmiotem (patrz chociażby Acoustic Shapes Wolfganga Haffnera, ACT 9468-2, CD). Chodzi o dość mięsisty, bliski przekaz, bardzo atrakcyjny, choć nieco odbiegający od tego, jak nagrywa ten instrument chociażby Naim – patrz płyta Charlie Haden&Antonio Forcione Heartplay (Naim CD098, CD). To nie jest zarzut, bo kontrabas na Leucocyte potrafi wytworzyć odpowiedni nastrój. A chodzi o zderzenie ze sobą eksperymentów znanych chociażby z twórczości Ansamble Art Of Chicago i jazzu z lat 40. Także fortepian jest dość blisko. Całość jest niezwykle nasycona i choć bez ostatniego słowa w dziedzinie rozdzielczości, zasługuje na wysokie noty. Muzyka z niej otacza słuchacza i tak podany dźwięk temu dobrze służy. Przestrzeń jest bardzo ładna – nieco organiczna i gęsta, ale duża i obszerna. Balans tonalny, jak mówię, jest party o niższą średnicę i nie ma mowy o wyostrzeniach i rozjaśnieniach. Nieco to „zamyka” górę i nie ma przez to tak genialnej odpowiedzi, jak na wspomnianej płycie Haffnera, ale – znowu – dobrze komplementuje to pozostałe elementy tej płyty. I tylko smutek i żal, że nigdy więcej nie usłyszymy, jak to mogło się w przyszłości rozwinąć…

Jakość dźwięku: 9-10/10



Dystrybucja:



PŁYTY PROSTO Z JAPONII

CDJapan



POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ


© Copyright HIGH Fidelity 2008, Created by B