Szanowny Panie Wojciechu!

Tak sobie czytam i czytam Pańskie testy, w międzyczasie chodzę na odsłuchy, a na deser dokładam listy które piszą do pana spragnieni "wolności muzycznej" melomani. Ja jeszcze za takiego nie mogę się uważać. Nie czuję się na siłach porównywać kabli czy innych elementów toru choć szczęśliwy jestem z faktu, iż mogę sobie wyrobić zdanie o konkretnym klocku lob kolumnach.

Jako niespełna 20-latek zaczynałem 7 lat temu przygodę z audio i łudziłem się, iż amplitunery kina domowego (wówczas jeszcze pionierskie modele) będą ukoronowaniem moich marzeń. Jak się okazało ja patrzyłem a nie słuchałem. Po pewnym czasie i po kilku przypadkowych odsłuchach starych poczciwych Technicsów 2.0 okazało się że powinienem był zweryfikować swoje poglądy zwłaszcza że w 90 % słuchałem muzyki. 3 lata temu popełniłem podobny błąd kupując kolejny amplituner KD (Harman/Kardon) skuszony świetnymi recenzjami prasowymi. Czas pokazał po raz drugi że się myliłem i wybierałem sprzęt oczami. Przy całym szacunku dla H/K postanowiłem wymienić "2 kanały" na prawdziwe 2 kanały. Myśl oglądania filmów w wersji 2.0 już mnie nie przeraża, powiem więcej , nie mogę się doczekać zmiany.

A teraz konkrety:
Przyjemności odsłuchiwania muzyki oddaję się w 18m2 pomieszczeniu. Słucham najczęściej wieczorami, chilloutu, Cafe del Mar, Smolika - a czasami do takiego plumkania dokładam Prodigy i ballady Metalliki. Do muzyki jazzowej lub poważnej jeszcze nie dojrzałem ale na wszystko przyjdzie pora. Jestem zwolennikiem muzyki "towarzysza życia", tej która towarzyszy w domu podczas rozmów, zastępuje TV i usypia na dobranoc. Muzyka nie ma być dla mnie łomotem ale kiedy słucham cicho chciałbym czuć bas, nawet wieczorne sesje w radiu PIN czy "Trójce" lubię odbierać w sposób ciepły z czystymi perlistymi wokalami oraz sprężystością basu. Wiem że nie ma wzmacniacza idealnego, ale chciałbym na pierwszym miejscu postawić ww. cechy.

..szukam wzmacniacza..

Tego który będzie rozwojowy (tak jak Pan opisał NAD-a w przewodniku), który będzie umiał napędzić wymagające kolumny (o nich dalej), zgra się wzorniczo z tunerem bowiem tuner to dla mnie rzecz ważniejsza w chwili obecnej od CD. Paradoksalnie zestaw jaki zakupię na "wejściu" to komplet wzm. + tuner. CD będzie oddzielnym zakupem po skompletowaniu gotówki. Miło by było gdyby poza jednolitym wzornictwem można było z pilota wzmacniacza obsługiwać również tuner.

Pozostałe cechy wzmacniacza tak jak w I-szym akapicie.

Zatem w szrankach stanęli NAD C372, Cyrus 6 v2 z racji Wielu Pana pochlebnych opinii (osobiście nie słuchany) i doradztwa w dziale "Listy" (jeden z ostatnich wpisów szczęśliwego posiadacza). W grę mógłby wejść jeszcze Denon PMA-1500AE, jednak czuję że więcej w nim marketingu niż brzmienia a do tego nie podpasuje mi brzmieniowo (na odsłuchu na kolumnach Dali Ikon był strasznie krzykliwy).

Od razu zaznaczę iż Xindak, który cieszy się również Pańskim dobrym zdaniem odpadł po odsłuchu. Brzmienie pokazywało pazur ale dopiero przy rozkręceniu przysłowiowej "gały", nie czułem tego klimatu i ciepła przy spokojnym graniu. Bardzo ubogi jest w dodatkowe gniazda i nie ma możliwości zakupienia tunera, który zgra się z kolumnami. I tu zaczynają się prawdziwe schody.

Pokój niewielki zatem tylko i wyłącznie monitory ale jakie. Swego czasu słuchałem Usherów X-719 (i podobał mi się ich bas i rewelacyjna góra) jednak pomieszczenie odsłuchowe (ponad 20m2) oraz skala głośności wzbudzały we mnie obawy czy taka konstrukcja zagra też cicho na godz. 8-9 potencjometru. Kolejnym kandydatem są kolumny Harpii Dana które zebrały świetne recenzje min. od Pana a które wydają się być odpowiednie dla mojego repertuaru. Obawę moją budzi metal na basie, z jednej strony ten materiał jest porównywany do poczciwego papieru, ale jednak gdzieś tam pozostaje uczucie wyostrzenia i zbytniego rozjaskrawienia (dany nie słuchałem zatem obawy są czysto teoretyczne, zaznaczę, że Diana ma teraz świetną cenę 3055 zł)

Na koniec dołożyłem sobie coś czysto spekulacyjnego mianowicie stajnię ESY. Triton1 także w Pańskiej ocenie powinien zostać dostrzeżoną konstrukcją. Wybór jak zawsze trudny, ale jeszcze bardziej męczy jego brak. Chcę zacząć słuchać zamiast ciągle gonić. Pieniążki to wzmacniacz. ok. 4 tys., kolumny 3-4 tys., do tego tuner, który w porywach z kablami zamknie się pewnie sumą 10 tys. za całość.
Będę bardzo wdzięczny za Pana sugestię, doradztwo w zakresie wymienionych elementów, ale również na ukierunkowanie gdyby Pana uwagę w moim konkretnym przypadku zwracało coś szczególnego.
Mam nadzieję w niedługim czasie podzielić się wrażeniami oraz dalej budować system marzeń.

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów na łamach HFOL
Piotr

Panie Wojciechu!

To już prawie się nie zdarza żeby dostać odpowiedź tak szybko. Chylę czoła przed takim postępowaniem i rzeczowością. Co do Pańskich propozycji to utwierdziłem się nieco w przekonaniu że metalowe membrany są moją przyszłością choć pojawiło się kilka nowych pytań. Mianowicie ad. wzmacniaczy.

1. Prima Luny jeszcze nie dotykałem, nie czytałem, ani nie miałem okazji odsłuchać, choć skoro brak w niej pilota, to dla mnie praktycznie koniec tematu. Temat prozaiczny ale ułatwia życie.

2. CARAT, rzeczywiście ten zestaw może budzić miłość lub nienawiść, podobny do H/K. Przyznam szczerze, że martwi mnie szczątkowość informacji na jego temat, brak testów, za krótko jest na rynku (ok. roku). BestAudio sugeruje cenę 3600 zł zatem do przyjęcia, niestety nic bez odsłuchu, zatem temat jest do omówienia. Jedyny test jaki znalazłem http://www.bestaudio.pl/prasa/recenzje/Carat/Carat_A57_C57_Audio_2007_08.pdf. Ceny 3600 + 1400 wydają się być przystępne.

3. Co do Cyrusa to jestem szczerze zmartwiony jego mocą. 2 x 50 W jest dziś chyba minimum i trochę boję się pomyśleć co będzie gdy zechcę do systemu podpiąć za jakiś czas kolumny podłogowe. Wprawdzie producent pozwala na rozbudowę do wersji 8 ale to dodatkowy koszt. Tu Carat wypada znacznie lepiej. Z wypowiedzi jednego z Pańskich czytelników w liście "System jak się patrzy 2007-09-01" wynika że podpięcie 6vs2 do HA PATT było wystarczające, zatem jak to jest? W jednym z salonów audio polecano do cichego słuchania mocne wzmacniacze potrafiące dostarczyć prawdziwego prądu co poskutkuje realnym brzmieniem w cichych zakresach. Czy to oznacza że jak podepnę Cyrusa, np. do Ushera X-719 to będzie beznadzieja? Co do tunera to w grę wchodzi tylko model FM 8.0. Po podliczeniu wychodzi 3600+1800 - również akceptowalnie

W listach, które przestudiowałem znalazłem jeszcze szereg innych wypowiedzi które mnie rozkojarzyły. W liście "WIEM, ŻE NIC NIE WIEM - 2007-07-01" - to przemawia za Cyrusem w 100 %, ale już w teście Audiovawe 141 sugeruje Pan dla tak małych monitorków Cyrusa 8 vs2...

Panie Wojtku - zdaję sobie sprawę, że wszystkiego mieć się nie da, ale chcę już wybrać, na pewno posłucham wszystkiego ale chciałbym wiedzieć że grono potencjalnych chętnych zostanie w ten sposób wyczerpane. Wertowanie listów podsunęło mi jeszcze Pańskie propozycje ad. Dynaudio i Creeka EVO, ale jeśli w moim przypadku nie Warto nimi mącić sobie myśli, to odpuszczę raz na zawsze.

Pozdrawiam serdecznie -
Piotr

Szanowny Panie Wojciechu.

Jestem po dwóch sesjach odsłuchowych.

Na pierwszej był:
Cyrus vs2 + CC Cyrus oraz dla porównania Music Hall 2.5 również z CD Cyrusa. Wszystko to podpięte pod kolumny Adam HM2. Niestety Cyrus miał za słaby bas, był bardzo kulturalny, ale zbyt szczupły, góra znacznie lepsza, z klasą, bez natarczywości - tak jak lubię. Z czystej ciekawości podpiąłem też Music Halla, ale przy Cyrusie to było jak rozwrzeszczany dzieciak, zakończyłem odsłuch po 20 min. Z wielkich nadziei na Cyrusa pozostały wspomnienia.

Sesja druga:

Atoll IN80 + CD Cyrus + Adam HM2. Bas świetny, rozciągnięty miękki i przytulny. Niestety przez bas straciła całość. Scena cofnięta, miałem wrażenie, jakby wszystko było za kotarą, przytłumione i stłamszone. Chciałem dosłyszeć się perlistej góry jednak nic z tego nie wyszło - szkoda bo bas mi odpowiadał. Advance Acoustic MAP-105 + CD Cyrus + Adam HM2. Brzmienie bardzo wciągające, przejrzyste lekko mniej dynamiczne niż w Atollu, ale ciągle takie jak lubię. Wreszcie czułem jakbym był w środku sceny. Niestety całe dobre wrażenie zepsuł . pilot który tragicznie obsługuje głośność - skoki głośności na delikatne przyciśnięcie pilota wywołują wręcz dyskotekę, do tego Advance - na razie nie sprzedaje u nas tunera, a nawet jeśli kiedyś go sprowadzi to będzie kosztował tyle co MAP-105 i do tego będę musiał używać dwóch pilotów - mało to komfortowe.

Panie Wojtku: czy dobrym rozwiązaniem będzie posłuchać NAD-a 372 - w nim ostatnia nadzieja, jako ze CARATA szukać w PL ze świecą, mają go chyba tylko w Łodzi w centrali:(
Kolega doradzał mi jeszcze Denona PMA-1500AE, ale mam obawy co do tego wzmacniacza, bardzo wiele ofert z 2. ręki, wielu jak to mówią "poznało się" i się wysprzedają po roku.
Z góry dziękuję za pomoc tą już udzieloną i tą przyszłą.

Pozdrawiam -
Piotr