Panie Grzegorzu!

Prawdę mówiąc, trochę mi Pan zabił ćwieka, ponieważ patrząc na dobór urządzeń, chciałoby się powiedzieć, że ma Pan naprawdę bardzo fajnie ułożony system, gdzie wszystko powinno idealnie ze sobą współgrać. Nie jest Pan jednak zadowolony, więc postaramy się coś poradzić.

Istnieje kilka dróg, którymi można pójść. Niestety, w pewnej mierze część z nich wyklucza się wzajemnie. Najpierw "ciepło" - ten system powinien być ciepły jak Madryt w lecie! Jeżeli tak nie jest, można spróbować wymienić interkonekt pomiędzy wzm. i CD, np. na któryś z modeli Wireworlda. Wszystkie mają podobny, perlisty dźwięk, z tym, że wraz ze wzrostem ceny będą poprawiały się poszczególne jego aspekty. To jednak tylko "podpórka". DodaniE kondycjonera jest jak najbardziej wskazane, tyle, że niemal zawsze powoduje to zdyscyplinowanie basu, a tym samym jego subiektywne zmniejszenie... Najlepiej byłoby więc wymienić kolumny na któryś z podłogowych modeli Dynaudio - połączenie z MF jest naprawdę udane. I to będzie największa inwestycja. Jeżeli mógłbym zasugerować jakiś porządek zmian, to radzę (od najważniejszego do najmniej ważnego):

1. Zmienić kolumny.
2. Zakupić kondycjoner i przewody zasilające. Kondycjoner - polecam Power AC polskiej firmy Power Audio Lab. Przewody - warto spróbować albo PAL-a, albo któryś z kabli nowej polskiej firmy Artech (tel.: 607 630 840, e-mail: avtech1@wp.pl).
3. Na końcu interkonekt.

Oczywiście, najpierw warto udać się ze swoimi klockami do sklepu i odsłuchać kolumny samodzielnie.

I na sam koniec jeszcze inna możliwość - kolumny Sonus Fabera. Niemal każdy model gra podobnym, ciepłym dźwiękiem, więc będzie z czego wybierać.

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła