HIGH Fidelity

Witam serdecznie!

Jakieś pół roku temu kupiłem kolumny KEF iQ7. Od początku ich dźwięk wydawał mi się nieco za ostry, sybilanty za bardzo podkreślone, a dęciaki za bardzo przenikliwe. Brzmienie jest również, moim zdaniem, jakieś odchudzone. Wcześniej miałem B&W DM 603 S3 i choć one również nie skąpią góry, to ich brzmienie nie było tak agresywne. Z początku myślałem, że kolumny są niewygrzane, ale, do licha, minęło już pół roku, a problem pozostał. Mój zestaw to: CD - Marantz SA 7001, wzmacniacz Primare I21, interkonekt Acoustic Zen Wow, kable głośnikowe Van Del Hul CS122 Hybrid, na zmianę z Cordial CLS 425 bi-wiring. Nie jest to oczywiście hi-end, ale myślę, że do kolumn, w końcu budżetowych, wystarczy, chyba, że te cholery mają jakieś specjalne wymagania. Może rzeczywiście coś im w moim zestawie brakuje, może inne kable, może się jeszcze do końca nie wygrzały, a może one po prostu tak mają?

Proszę o jakieś sugestie i podpowiedzi, z góry za nie dziękuję –
Mariusz z Malborka

Witam!

Widzi Pan, tak w audio bywa, że niczego nie można być pewnym. Z mojego doświadczenia wynika, że ani KEF-y, ani Primare nie są agresywne. Najwyraźniej jednak jakiś element zadecydował (to może być akustyka pomieszczenia, zasilanie i inne), że to ze sobą nie gra. Nie sądzę, żeby chodziło o wygrzanie. Musi Pan po prostu sprzedać albo wzmacniacz, albo kolumny. Myślę, że lepiej jednak pozbyć się KEF-ów. Do Primare polecałbym coś z Dynaudio lub Chario. Musi Pan jednak najpierw to zestawienie usłyszeć w salonie. Możliwe jest oczywiście, że problemem jest źródło - to fajny odtwarzacz, ale właśnie nieco suchy. Jeśli ma Pan możliwość pożyczyć gdzieś jakieś cieplejsze źródło, jak Carat 57C, przetwornik DC-1 Audionemesis, albo chociażby CD06 Xindaka, to przynajmniej wyeliminuje Pan (albo zlokalizuje) jednego z winowajców - źródło zawsze łatwo wziąć pod pachę i wypróbować.

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła

Witam ponownie!

Dziękuję za szybką odpowiedź. Chyba jednak zdecyduję się na wymianę kolumn. Na cedeka przyjdzie czas (kasa). Wezmę pod uwagę Pana propozycje. A co Pan myśli o monitorach ESA Triton 1 w moim zestawie, oczywiście w wersji podstawowej (patrz nawias nr.1)? Dodam tylko, że mam pokój 16,5 m², w związku z czym trochę boję się basu Dynaudio, nawet z monitora.

Pozdrawiam serdecznie –
Mariusz

Tritony też mogą być w tym systemie nieco za chude - to raczej precyzyjne kolumny, a tym czasem brakuje basu. A bas z Dynaudio łatwo można opanować za pomocą gąbkowych zatyczek do bas-refleksu.