ACCUPHASE DP-500 + A-30 BEZ PRZEDWZMACNIACZA?


Panie Wojciechu !

Z wielką uwaga czytam Pana opinie i testy na łamach „HIGH FIDELITY” i postanowiłem zapytać Pana o pewną konfigurację. A mianowicie: chcę zbudować system do małego pokoju (15 m²), w którym mam zamiar słuchać muzyki z pogranicza rocka jazzu oraz "lekką" klasykę. System chciałbym zbudować począwszy od CD Accuphase DP-500 (który już kupiłem) oraz wzmacniacza – i tu jest właśnie problem o który chciałbym pana zapytać. Czy połączenie DP-500 z końcówką Accu A-30 będzie odpowiednim posunięciem, biorąc pod uwagę ominięcie preampu, a zważywszy że DP-500 posiada regulowane wyjście. Kolumny które aktualnie posiadam to Sonus Faber Signum, tymczasowo, bo mam zamiar je zamienić na Dynaudio Confidence C1, które wywarły na mnie kolosalne wrażenie. Brałem jeszcze pod uwagę integrę Accuphase E-550, ale chciałbym zaoszczędzić kupując A-30. Co Pan o tym sądzi?

Pozdrawiam
Rafał




Witam!

Jeszcze jakieś dwa lata temu przekonywałbym Pana, że ominięcie preampu to dobry pomysł. To jednak jest jak choroba, którą trzeba przejść i zapomnieć. Takie połączenie jest OK. tylko wtedy, kiedy odtwarzacz i końcówka są projektowane specjalnie pod tym kątem. Accuphase taki nie jest. Te urządzenia KOCHAJĄ przedwzmacniacze. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że DP-500 dokonuje regulacji w domenie cyfrowej, a to zawsze wpływa ujemnie na dźwięk. Proszę nie skąpić na preampie, albo po prostu kupić E-550. Sama końcówka z DP-500 zagra trochę anemicznie i bez dobrze kontrolowanego basu.



Pozdrawiam WP



© Copyright HIGH Fidelity 2008, Created by B