pl | en

My name is Rowland. Jeff Rowland.
Polski dystrybutor w Krakowie

Po długoletniej nieobecności do Polski powraca dźwiękowy agent do zadań specjalnych – Jeff Rowland.
Historia tej amerykańskiej firmy sięga połowy lat 80. i już praktycznie od początku udowadnia ona wytrawnym słuchaczom, że nie boi się wdrażania niekonwencjonalnych rozwiązań technicznych, które wraz z upływem lat stają się klasykami naśladowanymi przez konkurencję. W tym roku producent przygotował prawdziwą ucztę dla koneserów brzmienia z wysokiej półki, gruntownie odświeżając swoją ofertę i wprowadzając sporo nowych produktów.
Klocki Jeffa Rowlanda już na pierwszy rzut oka przyciągają uwagę oryginalnym i rozpoznawalnym od lat designem w postaci srebrzystych płyt frontowych szlifowanych w charakterystyczne pionowe pasy. Prawdziwi fani tej marki na design zwracają uwagę dopiero na końcu, wspominając, że tym co liczy się tu przede wszystkim, jest dźwięk. Wzmacniacze Jeffa Rowlanda są w pewnych kręgach uważane za najlepsze na świecie, a jeśli takie stwierdzenie wyda się komuś kontrowersyjne, może łatwo zauważyć, że na pewno są jednymi z najmocniejszych. W ich przypadku pojęcie trudnych głośników przestaje istnieć, a zdewaluowany i mocno nadszarpnięty w dzisiejszych czasach termin „high-end” trzeba zdefiniować na nowo. Warto pamiętać, że Jeff Rowland jest także jednym z pionierów konstrukcji wzmacniaczy pracujących w klasie D i wybrane modele tego typu znajdziemy w ofercie Amerykanów do dziś. Katalog produktów uzupełniają: przetwornik cyfrowo-analogowy oraz przedwzmacniacze, które śmiało można określić zapomnianym mianem „State of the Art”.
Urządzeń amerykańskiej firmy można będzie posłuchać już niedługo w kilku wybranych salonach hi-fi na terenie całego kraju. Zainteresowanych prawdziwym, bezkompromisowym i wręcz nieograniczonym w swojej potędze i naturalności brzmieniem prosimy o trzymanie palca na pulsie – naprawdę warto!

Informacje o produktach dostępne są TUTAJ), a w celu uzyskania dodatkowych informacji gorąco zapraszamy do kontaktu z nami.

Źródło: Chillout Studio