pl | en

Przetwornik cyfrowo-analogowy/wzmacniacz słuchawkowy

iFi Audio
MICRO iDSD BLACK LABEL


Producent: ABBINGDON GLOBAL GROUP
Cena (w czasie testu): 2649 zł

Kontakt: 22 Notting Hill Gate | London
W11 3JE | United Kingdom

ifi-audio.com

ENGINEERED IN UK
MADE IN HONG KONG


Do testu dostarczyła firma:
CAMAX


rodukty iFi doczekały się już nicka „szwajcarski scyzoryk”. I słusznie – kiedy popatrzymy na najnowszą wersję flagowego produktu serii iFi micro, Micro iDSD BL (Black Label), trudno będzie z tym dyskutować. To niewielkie urządzenie jest przetwornikiem cyfrowo-analogowym, wzmacniaczem słuchawkowym i przedwzmacniaczem liniowym. Sekcja DAC akceptuje przez wejście USB wszystkie używane obecnie sygnały cyfrowe DSD i PCM:

  • DSD 512/256/128/64 | 24,6/22,6/12,4/11,2/6,2/5,6/3,1/2,8 MHz,
  • DXD 2x/1x | 768/705,6/384/352,8 kHz,
  • PCM 768/705,6/384/352,8/192/176,4/96/88,2/48/44,1 kHz.

Z kolei przez wejście typu „combo” RCA/optyczne sygnały PCM do 24 bitów i 192 kHz. O ile dobrze rozumiem, jest to jeden z co najwyżej kilku przetworników, które pracują z sygnałami DSD512 i PCM 768 kHz bez ich konwersji w dół (True Native). Pozwalają na to nowe przetworniki cyfrowo-analogowe firmy Burr-Brown. O tym, jaki sygnał DAC otrzymuje informuje nas multikolorowa mikrodioda LED. W poszerzonej formie przećwiczył to wcześniej Chord i można się do tego typu komunikacji przyzwyczaić.

Urządzenie wyposażone jest w zmienne filtry cyfrowe i analogowe, zmieniane skokowo napięcie wyjściowe dla wyjścia słuchawkowego, pozwalające dopasować siłę sygnału do ich skuteczności, procesor o nazwie 3D+ Holographic Sound System uprzestrzenniający dźwięk, procesor dodający energii na basie (XBass+) i inne. W rękach każdej innej firmy dałoby to kakofonię logotypów, nazw, technikaliów. Ludzie z iFi mają jednak szczególny dar porządkowania i nazywania. Czytanie opisów na ich stronie internetowej jest więc przyjemną przygodą.

MICRO iDSD BLACK LABEL

Wersja z czarną „metką” (skojarzenia z Jackiem Danielsem jak najbardziej uprawnione) została starannie podrasowana przez projektanta iFi, pana Thorstena Loescha, który o swoim nowym dziel mówi: „podrasowany aż po sufit” i „dźwiękowo znacznie lepszy”. Jego sercem są dwa, po jednym na kanał, najnowsze przetworniki D/A Burr-Browna, stosowane w tym urządzeniu i we flagowcu serii Pro. Są one teraz taktowane niezwykle precyzyjnym zegarem „femto”, który został pierwotnie opracowany dla high-endowych odtwarzaczy CD AMR i nosi nazwę AMR Global Master Timing. Zminimalizowano tym samym jitter.

W sekcji analogowej zamiast klasycznych układów scalonych mamy wyjątkowo rzadko spotykane, wykonywane na zamówienie układy OV2627 i służące do stabilizacji napięcia przetwornika OV2028. Wykonywane przez jedną z niemieckich firm (stąd nazwa OV= Operationsverstärker), bazują na miedzianym podkładzie HCOFC i złoconych ścieżkach i wyprowadzeniach 4N zamiast aluminiowych.

Zasilanie poprawiono stosując wysoko cenione kondensatory elektrolityczne Sanyo Os-Con, teraz produkowane przez Panasonica. Pierwotnie stosowane były w najwyższym modelu AMR, odtwarzaczu CD-77, ponieważ kosztują 10 razy więcej od klasycznych kondensatorów. W iDSD jest ich 12. Nowością są również tantalowe kondensatory firmy Kemet i znakomite oporniki służące do montażu SMD. Przeprojektowano układy XBass i 3D, teraz z „plusem” w logo, jak również poprawiono stabilizację wyjścia słuchawkowego. To ostatnie jest w stanie wysterować nawet najtrudniejsze słuchawki.

Urządzenie ma wejście USB dla komputera, drugie USB przez które można ładować urządzenia Apple’a, a także wejścia cyfrowe RCA oraz TOSLink (S/PDIF) w jednym gnieździe typu „combo”. Korzystać możemy więc albo z RCA, albo z TOSLink. Aby skorzystać z klasycznego kabla optycznego musimy do niego wpiąć odpowiednią przejściówkę – jest na wyposażeniu przetwornika. W ogóle wyposażenie jest ponadprzeciętne, ponieważ otrzymujemy różnego typu przejściówki, matę antypoślizgową, małe gumowe stopki, które możemy dokleić od spodu urządzenia, interkonekt analogowy, krótki kabelek mini-jack/mini-jack i dwie gumy, którymi możemy przypiąć do przetwornika odtwarzacz lub smartfon.

Na koniec zostawiłem jedną z ważniejszych informacji: iDSD BL jest zasilany z litowo-polimerowej baterii. To dlatego można go traktować jako urządzenie przenośne. W pudełku nie znajdziemy zasilacza, a jedynie kabel USB do podłączenia z dowolnym zasilaczem smartfonów. Długość pracy iDSD BL zależy od siły głosu wyjścia słuchawkowego i skuteczności podłączonych słuchawek. Przy najtrudniejszym obciążeniu, tj. HE-6 HiFiMANa posłuchamy muzyki przez 6 godzin, a z najłatwiejszym, ultraskutecznymi IE-800 Sennheisera nawet 12 godzin. Dodajmy, że jeśli nie korzystamy z przetwornika, może on służyć jako Power Bank i wystarczy do dwukrotnego naładowania iPhone’a.

iFi AUDIO w „High Fidelity”
  • TEST: iFi Audio (Micro) iUSB POWER | iDAC | iCAN - zasilacz USB + wzmacniacz słuchawkowy + przetwornik cyfrowo-analogowy USB
  • TEST: iFi Audio iTUBE - aktywny bufor/przedwzmacniacz
  • TEST: iFi Audio STEREO 50 + LS3.5 - wzmacniacz zintegrowany/DAC + kolumny głośnikowe
  •  FELIETON: i = interactive, Fi = fidelity... O iFi Audio słów kilka

  • Płyty użyte w odsłuchu (wybór)

    • Pliki DSD i PCM hi-res
    • Andrzej Kurylewicz Quintet, Go Right, Polskie Nagrania „Muza”/Warner Music Poland 4648809, „Polish Jazz | vol. 0”, Master CD-R (1963/2016); recenzja TUTAJ
    • Brian Eno, The Ship, Warp Records/Beat Records BRC-505CE, SHM-CD (2015)
    • Josquin Desprez, Missa D’ung aultere amer, Motets & Chansons, wyk. Almere, Andrew Lawrence-King, Obsidian CD701, CD (2007)
    • Krzysztof Duda, materiały do płyty Altus, Master CD-R (2013); recenzja płyty CD TUTAJ.
    • Martin L. Gore, Counterfeit e.p, Mute/Sire 9 25980-2, CD (1989)
    • Oleś Brothers & Antoni Gralak, Primitivo, ForTune 0118 | 075, CD (2016)
    • Röyksopp, The Inevitable End, Dog Triumph DOG013CD, 2 x CD (2014)
    • The Hilliard Ensemble, The Hilliard Sound. Renaissance Masterpieces, Erato 4632795, 3 x CD (1985, 1986/2014)
    • Yoko Ono, Open Your BoxAstralwerks ASW 88710, CD (2007)
    • Yoshio Otomo Quartet, Moon Ray, Three Blind Mice TBM-XR-3007, XRCD (1977/1998)

    Japońskie wersje płyt dostępne na

    „Czarny” iDSD został poddany tuningowi, zarówno przez wymianę kluczowych podzespołów na lepsze, jak i przez staranne odsłuchy i takie zmiany w układzie, które by jeszcze lepiej wykorzystywały potencjał tego urządzenia. Co słychać. Przetwornik wpiąłem w system, w którym każdy element jest od niego droższy, nawet nóżki antywibracyjne, a mimo to nie czułem dyskomfortu. Przez kilka dni, zanim przystąpiłem do formalnego testu porównawczego, korzystałem tylko z iDSD BL, zarówno przy odsłuchach przez głośniki, jak i słuchawki.

    DAC

    Dźwięk przetwornika w wersji BL ukształtowano tak, aby możliwie najbardziej przypominał on brzmienie fajnego gramofonu. Takie mam przynajmniej wrażenie. Mogło być też tak, że wymiana podzespołów pchnęła brzmienie w tym kierunku, a inżynierowie iFi wykorzystali to jak najlepiej się dało. Jest jeszcze inna możliwość – chodziło o to, aby pliki cyfrowe w dowolnej postaci zabrzmiały w sposób, jaki oczekujemy od plików hi-res, tj. w peny, gęsty sposób. Niezależnie od tego, jakie były intencje, udało się to znakomicie – dźwięk, jaki otrzymujemy spełnia wszystkie te założenia.

    iDSD BL zastępując w systemie drogie źródła cyfrowe i analogowe wpasowuje się w tego typu przekaz bez pudła. To gęsty, duży dźwięk z nerwem, pozwalającym na różnicowanie drobnych zmian barwy, dynamiki, szczegółowości. Fantastycznie brzmią wysokie tony, które są niesamowicie rozdzielcze, selektywne i dźwięczne. Ponieważ dźwięk jako całość jest ciemniejszy niż np. odtwarzacz odniesienia, można powiedzieć o ociepleniu. Ale wcale nie o zaokrągleniu. Zaskakujące, ale znacznie droższy Exogal Comet Plus DAC brzmi przy nim jakby to właśnie on miał zaokrąglony atak i ocieplone brzmienie, pomimo że punkt ciężkości jest w tym amerykańskim przetworniku ustawiony wyżej.

    Wraz z iFi dostajemy gęstość i czystość bez rozjaśnienia. Niska średnica i wyższy bas są mocne, nie mamy więc wrażenia odchudzenia dźwięku. Tak, to chyba jasne, że droższe urządzenia generują większy wolumen, wszystko jest większe i treściwsze. Nawet jeśli mówię o odtwarzaczu CD porównywanym z iFi grającym pliki DSD128. To jedna z cech wysokiej klasy produktów – im lepsze, tym źródła dźwięku, jak wokale i instrumenty, są większe, bardziej trójwymiarowe, mają lepiej definiowaną bryłę. Ale nawet postawiony w tak trudnej sytuacji iDSD BL radzi sobie bardzo dobrze, grając wszystko z rozmachem i mocą.

    Pomaga w tym mocny bas. Nie schodzi on bardzo nisko, ale usłyszymy to tylko jeśli (a) porównamy go ze znacznie droższym urządzeniem i (b) mamy kolumny, które są to w stanie oddać. W normalnych warunkach, tj. w systemach, w jakich iFi będzie zapewne pracowało, nie będziemy o tym wiedzieli. Mimo to nie zamykałbym tego urządzenia w przegródce „budżet”. Stracilibyśmy wówczas szansę na zaoszczędzenie sporej kwoty – jeśli tylko zaakceptujemy pewne ograniczenia, o których wspomniałem, przetwornik jest w stanie zagrać w znacznie droższym systemie i nikt postronny nie zorientuje się, że nasz DAC jest dwu, a nawet trzykrotnie tańszy od wzmacniacza, czy kolumn. Tak dobrze, w tak zrównoważony i dojrzały sposób gra. A przecież w grę wchodzą także słuchawki…

    iFi słuchane było najpierw jako DAC, a potem jako DAC i wzmacniacz słuchawkowy, czyli z wykorzystaniem wejścia cyfrowego. Jego zachowanie się w systemie z głośnikami było bardzo dobre, pozostawił po sobie korzystne wrażenie. Mimo to jako system słuchawkowy pokazał jeszcze więcej.

    Przede wszystkim informacje producenta o tym, że jest w stanie wysterować dowolne słuchawki są prawdziwe. Wypróbowałem go z HE-6 HiFiMANa i to był ten przypadek, w którym nie miałem wrażenia, że są one niedostatecznie wysterowane. Zazwyczaj osiągam to z dużymi wzmacniaczami, a tutaj nieco przerośnięta „pchełka” zrobiła to samo. Z mniej wymagającymi prądowo modelami tego producenta, ale o znacznie lepszym dźwięku, jak HE-1000 v2 i Edition X v2 dostałem niebywale czysty i gęsty dźwięk.

    XBass+ | 3D+

    Za każdym razem korzystałem z układu XBass+ i się tego nie wstydzę. Zmiana barwy jest wyraźna, ale zarazem na tyle subtelna, że nie zmienia barwy środka pasma. Słuchałem pod tym kątem nagrań wokalnych muzyki renesansowej, m.in. The Hilliard Ensemble oraz Alamire. Wokale są w nich postawione dość wysoko, więc XBass+ nie działa na nie bezpośrednio, co najwyżej powiększając otoczenie akustyczne (wolumen). Układ ten nie wpływał niekorzystnie na głosy, co dobrze świadczy o jego implementacji. Z kolei tam, gdzie chciałem mieć mocny dół, przydawał się w dwójnasób, nie przeciążając przekazu, a go dopełniając.

    Po początkowych próbach zachowywania się jak purysta na stałe włączyłem też układ 3D+, ponieważ akurat w tym przypadku zgrał się on idealnie z charakterem samego wzmacniacza i wymogami moich słuchawek. Dźwięk jest z nim autentycznie bardziej przestrzenny, wychodzi z „głowy”, a pozostaje przy tym zwarty i skupiony, czego o innych układach „uprzestrzenniających” nie da się powiedzieć.

    Dźwięk takiego zestawienia jest znakomity, bo świetnie definiowany i wysycony, dojrzały. Ładnie wypadają zarówno nagrania duetu Röyksopp, a więc elektronika, jak i płyty Master CD z Polish Jazzem. Każda z nich pokazuje swoje własne oblicze. Ale za każdym razem słychać świetną górę i ładny środek – czyli to, o czym pisałem w części poświęconej odsłuchowi przez kolumny. Wielkość dźwięku jest mniejsza niż przez lampowy wzmacniacz odniesienia Ayon Audio HA-3, ale tego się spodziewałem, każda technika ma swoje ograniczenia. Szybko się jednak do tej zmiany przyzwyczaiłem i po krótkim czasie nie zwracałem na tę różnicę uwagi.

    Podsumowanie

    iDSD BL wpisze się zarówno w budżetowe, jak i znacznie droższe systemy. Brzmi w nieco ciepły sposób, z naciskiem na niską średnicę. Jego dynamika makro jest trochę uspokojona, i nie schodzi na basie tak nisko, jak droższe urządzenia. I co z tego – wszystko jest w nim w „punkt”, zgrane, zwarte, gęste, rozdzielcze. Dochodzi do tego ponadprzeciętnie muzykalny i wydajny prądowo wzmacniacz słuchawkowy, z którym możemy stosować zarówno niedrogie słuchawki w rodzaju AKG Y50, douszne Focal Spear oraz AKG K3003, jak i najdroższe dostępne słuchawki planarne. Za każdym razem pokaże charakter ich samych, nie przesłaniając go własnymi problemami.

    iDSD Black Label jest niewielkim urządzeniem w aluminiowej obudowie lakierowanej na czarno. Opisy wykonano pomarańczowym lakierem i muszę powiedzieć, że to połączenie naprawdę dobrze wygląda. Wcześniej takie połączenie znałem z produktów firm Bakoon, Vovox, Chord i zawsze się sprawdzały.

    Gniazda i manipulatory rozmieszczono z przodu, z tyłu, z boku, a nawet pod spodem, co dobrze oddaje skomplikowaną naturę tego urządzenia. Z przodu mamy gałkę siły głosu, sprzęgniętą z wyłącznikiem zasilania, gniazdo słuchawkowe typu „duży jack” o średnicy fi 6,3 mm, wejście liniowe typu „mini-jack” o średnicy fi 3,75 mm, a także dwa przełączniki hebelkowe dla układów XBass+ i 3D+; obydwa działają tylko z wyjściem słuchawkowym.

    Z tyłu umieszczono analogowe wyjścia liniowe RCA oraz trzy gniazda cyfrowe, tj. USB służące jako wejście i do zasilania oraz gniazdo „combo” RCA/TOSLink. To ostatnie może służyć albo jako wejście cyfrowe, albo jako wyjście. Z boku jest jeszcze jedno wejście USB, przez które możemy ładować urządzenia firmy Apple. Na drugim boku umieszczono trzy, miękkie, ale pewnie działające:

    - Jednym ustalamy maksymalne natężenie prądu na wyjściu słuchawkowym, w trzech krokach, w zależności od skuteczności słuchawek. Od tego położenia zależy długość pracy na jednym doładowaniu; Turbo = 6 godzin, Normal = 9 godzin, Eco = 12 godzin.
    - Drugim zmieniamy polaryzację absolutną sygnału wyjściowego.
    - Trzecim zmieniamy filtry cyfrowe i analogowe; dla PCM do 192 kHz mamy trzy filtry cyfrowe (korzystałem z filtra „minimum phase”, dla DSD trzy filtry analogowe, ustalające górne pasmo przenoszenia, a dla DXD, czyli częstotliwości próbkowania 768/705,6/384/352,8 kHz jest jeden stały filtr analogowy.

    Pod spodem dostajemy kolejne dwa przełączniki:
    - Jednym decydujemy, czy analogowy sygnał wyjściowy na gniazdach RCA jest stały (2 V), czy zależy od położenia gałki siły głosu; w tym ostatnim iDSD BL może pracować jako przedwzmacniacz.
    - Drugim zmieniamy wzmocnienie wzmacniacza słuchawkowego, dopasowując go do skuteczności słuchawek.

    Układ elektryczny zmontowano na jednej płytce drukowanej. Przy wejściu USB umieszczono kość Xmos, a przy S/PDIF odbiornik cyfrowy firmy Wolfson Microelectronics. Konwersją D/A zajmują się dwa przetworniki cyfrowo-analogowe Burr-Brown DSD1793 typu dual-core, po jednym na kanał. Te najnowsze kości akceptują sygnał DSD i PCM w natywnej formie, bez jego konwersji. Zamianę I/U i wzmocnienie sygnału powierzono wykonywanym na zamówienie układom scalonym OV2627 z wejściem typu FET. Do stabilizacji napięcia dla przetwornika użyto z kolei OV2028. W zasilaniu pracują świetne kondensatory Os-Com. Wzmacniacz słuchawkowy wykonano bez użycia kondensatorów sprzegających, a technikę tę nazwano DirectDrive.


    Dane techniczne (wg producenta)

    Obsługiwane formaty audio:
    - DSD 512/256/128/64 | 24,6/22,6/12,4/11,2/6,2/5,6/3,1/2,8 MHz
    - DXD 2x/1x | 768/705,6/384/352,8 kHz
    - PCM 768/705,6/384/352,8/192/176,4/96/88,2/48/44,1 kHz

    Filtry:
    - PCM - Bit-Perfect Processing/Minimum Phase/Standard (cyfrowe)
    - DSD - Extreme/Extended/Standard Range (analogowe)
    - DXD - Bit-Perfect Processing (stały filtr analogowy)

    Sekcja DAC
    Dynamika: >117 dB (A)  
    THD & N (0dBFS Line): <0,003%  
    Napięcie wyjściowe: >2 V
    Impedancja wyjściowa: < 240 Ω

    Sekcja słuchawkowa
    Moc wyjściowa:
    - Turbo mode
    10 V/4000 mW/16 Ω | >1560 mW/64 Ω | > 166 mW/600 Ω
    - Normal mode
    5,5 V/1,900 mW/16 Ω | > 950 mW/32 Ω | > 100 mW/300 Ω
    - Eco mode
    2 V/500 mW/8 Ω | > 250 mW/16 Ω
    Dynamika: >115 dB (A) (Eco Mode, 2 V Out)  
    THD &N (HP 500 mW/16 Ω): < 0,008%  
    Impedancja wyjściowa: <1 Ω


    Dystrybucja w Polsce

    CAMAX Sp. z o.o. Sp. k.

    ul. Malborska 56
    30-646 Kraków | Polska

    office@camax.pl

    camax.pl

    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl
    • HighFidelity.pl

    System odniesienia

    SYSTEM A

    ŻRÓDŁA ANALOGOWE
    - Gramofon: AVID HIFI Acutus SP [Custom Version]
    - Wkładki: Miyajima Laboratory MADAKE, test TUTAJ, Miyajima Laboratory KANSUI, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory SHIBATA, recenzja TUTAJ | Miyajima Laboratory ZERO (mono) | Denon DL-103SA, recenzja TUTAJ
    - Przedwzmacniacz gramofonowy: RCM Audio Sensor Prelude IC, recenzja TUTAJ

    ŻRÓDŁA CYFROWE
    - Odtwarzacz Compact Disc: Ancient Audio AIR V-edition, recenzja TUTAJ

    WZMACNIACZE
    - Przedwzmacniacz liniowy: Ayon Audio Spheris III Linestage, recenzja TUTAJ - Wzmacniacz mocy: Soulution 710
    - Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ

    AUDIO KOMPUTEROWE
    - Przenośny odtwarzacz plików: HIFIMAN HM-901
    - Kable USB: Acoustic Revive USB-1.0SP (1 m) | Acoustic Revive USB-5.0PL (5 m), recenzja TUTAJ
    - Sieć LAN: Acoustic Revive LAN-1.0 PA (kable ) | RLI-1 (filtry), recenzja TUTAJ
    - Router: Liksys WAG320N
    - Serwer sieciowy: Synology DS410j/8 TB
    KOLUMNY
    - Kolumny podstawkowe: Harbeth M40.1 Domestic, recenzja TUTAJ
    - Podstawki pod kolumny Harbeth: Acoustic Revive Custom Series Loudspeaker Stands
    - Filtr: SPEC RSP-901EX, recenzja TUTAJ

    OKABLOWANIE
    System I
    - Interkonekty: Siltech TRIPLE CROWN RCA, czytaj TUTAJ | przedwzmacniacz-końcówka mocy: Acrolink 7N-DA2090 SPECIALE, recenzja TUTAJ
    - Kable głośnikowe: Tara Labs Omega Onyx, recenzja TUTAJ
    System II
    - Interkonekty, kable głośnikowe, kabel sieciowy: Tellurium Q SILVER DIAMOND

    SIEĆ
    System I
    - Kabel sieciowy: Acrolink Mexcel 7N-PC9500, wszystkie elementy, recenzja TUTAJ
    - Listwa sieciowa: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR (+ Himalaya AC)
    - System zasilany z osobnej gałęzi: bezpiecznik - kabel sieciowy Oyaide Tunami Nigo (6 m) - gniazdka sieciowe 3 x Furutech FT-SWS (R)
    System II
    - Kable sieciowe: Harmonix X-DC350M2R Improved-Version, recenzja TUTAJ | Oyaide GPX-R v2, recenzja TUTAJ
    - Listwa sieciowa: KBL Sound Reference Power Distributor (v2), recenzja TUTAJ
    AKCESORIA ANTYWIBRACYJNE
    - Stolik: Finite Elemente PAGODE EDITION, opis TUTAJ/wszystkie elementy
    - Platformy antywibracyjne: Acoustic Revive RAF-48H, artykuł TUTAJ/odtwarzacze cyfrowe | Pro Audio Bono [Custom Version]/wzmacniacz słuchawkowy/zintegrowany, recenzja TUTAJ | Acoustic Revive RST-38H/testowane kolumny/podstawki pod testowane kolumny
    - Nóżki antywibracyjne: Franc Audio Accessories Ceramic Disc/odtwarzacz CD /zasilacz przedwzmacniacza /testowane produkty, artykuł TUTAJ | Finite Elemente CeraPuc/testowane produkty, artykuł TUTAJ | Audio Replas OPT-30HG-SC/PL HR Quartz, recenzja TUTAJ
    - Element antywibracyjny: Audio Replas CNS-7000SZ/kabel sieciowy, recenzja TUTAJ
    - Izolatory kwarcowe: Acoustic Revive RIQ-5010/CP-4
    - Pasywny filtr Verictum X BLOCK

    SŁUCHAWKI
    - Wzmacniacze słuchawkowe: Bakoon Products HPA-21, test TUTAJ | Leben CS300XS Custom Version, recenzja TUTAJ
    - Słuchawki: Ultrasone EDITION 5, test TUTAJ | HIFIMAN HE-6, recenzja TUTAJ | Sennheiser HD800 | AKG K701, recenzja TUTAJ | Beyerdynamic DT-990 Pro, wersja 600 Ohm, recenzje: TUTAJ, TUTAJ
    - Standy słuchawkowe: Klutz Design CanCans (x 3), artykuł TUTAJ
    - Kable słuchawkowe: Forza AudioWorks NOIR, test TUTAJ

    CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ
    - Radio: Tivoli Audio Model One
    SYSTEM B

    Gramofon: Pro-Ject 1 XPRESSION CARBON CLASSIC/Ortofon M SILVER, test TUTAJ
    Przedwzmacniacz gramofonowy: Remton LCR, recenzja TUTAJ
    Odtwarzacz plików: Lumin D1
    Wzmacniacz zintegrowany: Leben CS-300 X (SP) [Custom Version, test TUTAJ
    Kolumny: Graham Audio LS5/9 (na oryginalnych standach), test TUTAJ
    Słuchawki: Audeze LCD-3, test TUTAJ
    Interkonekty RCA: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550i
    Kable głośnikowe: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY 550l
    Kabel sieciowy (do listwy): KBL Sound RED EYE, test TUTAJ
    Kabel sieciowy: Siltech CLASSIC ANNIVERSARY SPX-380
    Listwa sieciowa: KBL Sound REFERENCE POWER DISTRIBUTOR, test TUTAJ
    Platforma antywibracyjna: Pro Audio Bono