pl | en

WZMACNIACZ - zbliża się czas decyzji...

Witam serdecznie Panie Wojtku!

Od dawna planowałem zapytać Pana o opinie, najpierw na temat głośników, ale tak się złożyło, że nie zdążyłem, ponieważ po odsłuchu Mediusów w S&L nie miałem wątpliwości, że o to znalazłem brzmienie jakiego zawsze szukałem. Dzisiaj staje przed dylematem wyboru wzmacniacza, moi faworyci to Accuphase P-7100 oraz monobloki McIntosh MC501. Zakup końcówki mocy zaplanowałem na październik, ale w niedalekiej przyszłości czeka mnie również wymiana źródła, myślałem o Lektorach, Prime lub Air. Biorę również pod uwagę, Ayona CD5. Wszystkie te urządzenia posiadają wyjścia regulowane/przedwzmacniacz, chciałbym to wykorzystać do czasu zakupu dedykowanego przedwzmacniacza, ale to stosunkowo odległa przyszłość. Dlatego właściwe zestawienie tych urządzeń jest dla mnie bardzo istotne. Zastanawiam się, czy Maki nie są zbyt trudne do wysterowania z wyjścia regulowanego? Pod tym względem Accuphase będzie chyba jednak lepszy? Przed podjęciem decyzji o zakupie Mediusów słuchałem ich w systemie Pana Marcina Michalczyka, czyli Accuphase P-7100, Accupahse 2410 oraz Ayon CD-5, było świetnie. Prime’a i Air’a również miałem okazje posłuchać tym razem u Pana Jarka. Maków nie słyszałem w ogóle, dlatego budzą we mnie tyle wątpliwości, może niesłusznie? W ostateczności mogę wypożyczyć Maki z Hi-Fi Clubu i udać się z nimi do Krakowa (wykorzystując uprzejmość Pana Marcina) w celu porównani ich z P-7100. Jednak zanim podejmę taką decyzję, chciałbym poznać Pana opinie na temat najlepszych konfiguracji wymienionych urządzeń. Być może będzie Pan miał inne, lepsze propozycje. Budżet jaki przeznaczyłem na wzmacniacz i CD to około 80 000 - max 90 000 zł.

  Aktualnie słucham muzyki na budżetowym zestawie Yamahy z serii 1000 oraz wspomnianych Mediusach.

  Na koniec kilka słów o moich preferencjach.
Lubię dźwięk naturalny, dźwięczny, nasycony, o bardzo dobrej dynamice, muzykalny, plastyczny ale i szczegółowy, z dobrą podstawą basową, czytelnie ulokowanymi źródłami pozornymi, dobrą separacją, szeroką i głęboką sceną, wiem, że z tym ostatnim wzmacniacze tranzystorowe mają kłopoty, ale jakieś kompromisy trzeba uznać. Muzyki słucham w 25 metrowym pokoju. Zakres gatunkowy raczej szeroki, od metalu symfonicznego (Nightwis, Within Temptation) przez jazz (Norah Jones, Rokia Traore, Jacques Loussier) od czasu do czasu sięgam po muzykę klasyczną, filmową, new age, rocka oraz muzykę elektroniczną.

Będę bardzo wdzięczny za pomoc i wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Rafał





Panie Rafale!

Jak zwykle to trudna decyzja, co i jak polecić. Jeśli chodzi o CD, to sprawa jest jednak, jak dla mnie, jasna – Air. Pan Marcin też sobie ostatnio kupił to urządzenie. Jeśli chodzi o wzmacniacz, to sprawa jest trudniejsza. Najprościej będzie, jeśli pan kupi P-7100, szczególnie jeśli taka kombinacja panu się podobała. Maki to świetne wzmacniacze, bardzo mi się podobały, ale w takim zestawieniu potrzeba trochę bardziej mięsistej średnicy. Najpierw posłuchałbym więc to ze wzmacniaczem ASR-a Emitter II. Pozwoli to na wyeliminowanie zewnętrznego przedwzmacniacza, bo to integra. Gra nieco ciepło, ale znakomicie!

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła