pl | en

⸤ DAC dla KEF-a i Accuphase’a

Dzień dobry Panie Wojtku!

Po raz kolejny zboczyłem z kursu i mam bałagan w audio. Dwa razy wyciągnął mnie Pan z opresji swoimi trafnymi radami, więc…

Otóż wygląda to tak : KEF Reference 203, Accu E-211 i Auralic Aries Mini jako transport i jednocześnie DAC (gram z plików i Tidala). Są to u mnie świeże elementy, grają od kilkunastu dni. Kabelki to Cardas Quadlink 5C i Cardas Cross RCA.

W tym wszystkim razi mnie pewna ostrość (wyższa średnica?), dźwięk trąbki, pianina jest taki jakiś wzbudzony, wiercący i drażniący ucho. Jestem na etapie poszukiwania DAC – w tym upatruję ratunku.

Wstępny rekonesans to:
- coś z Audio GD,
- Hegel 11 lub 25 (spora różnica w cenie między nimi)
- Roksan K3 DAC?

KEF-y bardzo mi się podobają, mają niewątpliwie potencjał. Wzmacniacz Accuphase’a to jest „entry level”, ale jego jakość wykonania i prezencja budzą podziw. Mam jeszcze Krella S300i, prezentuje on muzykę bez powyższych zastrzeżeń, lecz barwa, wokale bardziej przemawiają do mnie z E-211.

Będę wdzięczny za jakąś wskazówkę.

Pozdrawiam,
Piotr z Gdyni


Witam!

Tak mi się coś wydaje, że ostrość o której pan mówi, to trochę wina połączenia KEF-a i Accu. Jeśli miałbym to czymś zmiękczyć, to raczej Roksanem, to jest tego typu ciepłe urządzenie :)

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła