pl | en

Serdecznie witam panie Wojciechu!

Hm od czego tu zacząć... Niech będzie tak: około sześć lat temu kompletnie przypadkiem, poprzez znajomego trafiłem do mieszkania, gdzie jego właściciel miał złożony zestaw - wtedy dla mnie zupełnie zwyczajnie wyglądający. Lecz, gdy popłynęła z niego muzyka, mówiąc wprost - zamurowało mnie. Nie, żebym nic nie powiedział, po prostu nie chciało mi się stamtąd wychodzić. No i się zaczęło.

Zacząłem myśleć o złożeniu budżetowego systemu, a byłem wtedy w trakcie budowy „małego białego domku”. W ruch poszły wszystkie możliwe sposoby pozyskiwania wiedzy na ten temat. Skończyło się na szwajcarskich monitorach  A.E.C model Alfa, kablach głośnikowych Sisound Serenus C, wzmacniaczu  Revox B 251 i kompakcie Studer A 727. Zaczął się dla mnie czas poznawania dźwięków na nowo.

Wiadomo, wraz z jedzeniem apetyt wzrasta, więc zakupiłem w promocyjnej cenie monitory Rogers Ls5/9 65th Anniversary Edition, no i tu zaczynają się moje rozterki. Jaki kierunek obrać przy szukaniu wzmacniacza (tranzystorowego)? Z drugiej ręki Pass Labs INT? - Ale ta cena… A może Bryston, albo Restek. A może jednak Luxman 5XX? Albo ....... Myślę, że warto przy tym wykorzystać zbalansowany tor Studer-a.

Następna sprawa to kabelki do połączenia z monitorami. A gdzie jeszcze kable sieciowe! I to wszystko ma nie doprowadzić do rozwodu po podliczeniu kosztów :) Tu zacytuję słowa z reklamy: "Nie, to nie na moją głowę..." Na rynku jest tyle  komponentów, które można użyć do skrojenia rozsądnego zestawu, a ja zaczynam dopiero raczkować w tym temacie. Więc gorąco proszę o pomoc w naszkicowaniu drogi, którą warto podążyć. Piszę do Pana, bo myślę, że pod kątem tak olbrzymiej wiedzy i doświadczenia w  temacie trudno celniej trafić.

Z wyrazami szacunku,
Waldek z Wrocławia
Panie Waldemarze!

Jedno jest pewne – kolumny, które pan ma mogą z panem zostać na bardzo długo, może nawet na zawsze! Zacznijmy od kabli – proszę posłuchać niedrogich, świetnych kabli firmy Luna Cable (testowaliśmy jeden z ich zestawów). Sieć, to albo Gigawatt, albo Supra.

Teraz wzmacniacz. Nie wiem, ile pan może wydać, ale może posłuchałby pan wzmacniacza firmy Sudgen (dystrybucja – Szemis Audio)? To fantastyczne rzeczy, też brytyjskie. Albo, z innej beczki, wzmacniacza polskiej firmy Sinus Audio, który kiedyś testowaliśmy? Wprawdzie nie ma wejść XLR, ale proszę się tym zupełnie nie przejmować! I trzecia propozycja, to zawsze działa, któryś ze wzmacniaczy firmy Soul Note (dystrybucja – Audio Punkt). Luxman tez byłby super, ale nie chcę panu dodawać kolejnych rzeczy. Chyba że ma pan gdzieś blisko salon z Luxmanem, to może po prostu tak pan zakończy poszukiwania :)

Każda z tych propozycji powinna być bardziej niż dobra, pasująca do kolumn i źródła.

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła