pl | en

Dzień dobry Panie Wojtku!

Zwracam się do Pana z pytaniem. Swego czasu pytałem o sprzęt „vintage”. Obecnie, tak jak w poprzednim liście pisałem, chcę zbudować zestaw oparty na wzmacniaczu Leben CS-600 oraz kolumnach Harbeth 30.1. Nie zastanawiałem się wówczas nad źródłem, ale domyślam się, że cały zestaw jest tak dobry jak jego najsłabszy element. W ostatnim czasie udało mi się w bardzo dobrej cenie kupić odtwarzacz strumieniowy Lumin A1. Generalnie opinie o tym sprzęcie są dobre. Że to ciepło brzmiący z cechami winylu sprzęt.

I teraz pytanie: czy uważa Pan, że Lumin A1, Leben cS-600 oraz Harbethy 30.1 mają szansę zagrać tak, aby kapcie ze stóp spadały? Boję się tego, że sam Leben grający ciepło, do tego Lumin, również ciepło brzmiący spowodują że, kurczę, będzie to takie bardzo różowe granie bez lwiego pazura, bez tego przysłowiowego kopnięcia w brzuch.

Mając okazję pisać do Pana proszę też o informację w sprawie mojego znajomego. Jest on posiadaczem wzmacniacza Trigon Energy i kolumn Dynaudio SE25. Problemem w jego przypadku jak się domyślamy jest źródło dźwięku, w tym przypadku Popcorn Hour. W związku z tym, że znajomy dysponuje niezliczoną ilością plików audio, skłaniałby się on do kupna dobrej jakości strumieniowca. Proszę o poradę, jaki strumieniowiec miałby szansę zagrać z jego zestawem.

Pozdrawiam i do miłego usłyszenia,
Marcin
Panie Marcinie!

Hmm, właściwie to miałby pan system marzeń. Ale w ramach takiej właśnie estetyki. Ja to kocham i bym brał. Ale rzeczywiście, jakiegoś specjalnego pazura to tam nie będzie. I raczej połączenie Lebena z Harbethami nada tu charakter niż sam Lumin - on po prostu wpisze się w to granie. Można to próbować wzmocnić, ale raczej łącząc DAC Auralica i odtwarzacz Aurendera niż jakiś pojedynczy produkt. Taki system też byłby bardzo, bardzo dobry i uniwersalny.

Jeśli chodzi o kolegę, to to samo...

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła