pl | en

Witam Pana bardzo serdecznie !

W końcu... niemal po dwóch latach zebrałem się w końcu na wymianę kolumn. Moimi wybrańcami zostały kolumny Castla serii Knight model 4.  
Początkowo chciałem pójść w model m.in. Castle "Stirling 3" (4,7 kzł). W połowie 2014 r. przespałem okazję na nowego Castla "Conway 3" (3,6 kzł) i z uwagi, że finasowo nic nie mogło pobić tej oferty szukałem czegoś innego. Odsłuchiwałem na swoim zestawie i okablowaniu B&W 684 S2 (4,4 kzł), (ale na znacznie większym metrażu) - po odsłuchu trochę zgłupiałem - oczekiwałem fajerwerków, ale się nie doczekałem - nie wiem jak to opisać – po prostu zagrało jakoś nieprzekonywująco, trochę jakby ospale. Dobra była stereofonia i plastyka barw, ale wynikała ona bardziej z uwagi na inne ustawienie. Dzisiaj (po kilkudziesięciogodzinnych odsłuchach Castla Knighta 4) uważam, że B&W z moją lampą, to był po prostu niezbyt dobry prądowo duet - chyba jednak ograniczona wydajność prądowa mojej Jolidy nie pozwala rozwinąć skrzydła niskoimpedancyjnym kolumnom. Zaczepiłem się o JBL serii Studio 280/(580) (3,3 kzł i 4,3 kzł), ale wizja lokalna 1:1 i szybko zrezygnowałem, z uwagi na wielkość swojego pokoju i praktyczne ustawienia. Poszukiwania kolumn podstawkowych zostały jednak przeze mnie skreślone (choć oferowano mi model Dynaudio X16).  Po konsultacjach zdecydowałem się na zainteresowanie serię Castla Knight (rozważałem zakup modelu "5" lub "4") - i to był dobry kierunek - kolumny niewymagające prądowo z linia transmisyjną ułatwiającą łatwiejsze ustawienie  - do tego ładny naturalny fornir.

Kolumny mam jeszcze zbyt krótko, abym mógł poznać na co je naprawdę stać - brzmią po kilkudziesięciu godzinach co najmniej dobrze, szybkie, miękkie z ładną średnicą i dobrą sceną i stereofonią. Widać, że dają odpocząć trafom Jolidy - po godzinnym odsłuchu Bowersów już łatwo było o poparzenie od traf głośnikowych. Pogrzejemy, posłuchamy, porównamy bo Ceslestiony F-28 dalej zostały w rodzinie:-) 

Obecnie mój zestaw wygląda następująco:
a) źródło: (sieciowy) Marantz NA7004 + (odtwarzacz SACD) Marantz SA7003
b) wzmacniacz: (lampowa) Jolida JD 202 (lampy: 5751 EH Gold, 12AT7 PSVANE/ 12 AT7 WC JAN GE (1986 r.), EL34B Tung-Sol)
c) kolumny: (podłogowe) Castle Knight 4
d) przewody sygnałowe: Audioquest (King Cobra + Copperhead)
e) przewody głośnikowe: Chord (Odyssey 2 - 2x3,5 mb)
f) przewód USB (A-B) 2 m : Wireworld Starlight 7
f) zasilanie: listwa SUPRA MD-06 EU/SP + przewody LoRad SUPRA
g) słuchawki : AKG Q701, Technics HT400
h) dyski zewnętrzne: USB 2.0 i 3.0 - WD Essential

  PS.
Podobno co ma wisieć nie utonie:-) wszystko w 2013 r. było na dobrej drodze, i myślałem, że w ciągu pół roku coś posłucham i kupię (za 4-5 kzł), ale finanse poszły na wymianę auta:-( - kolejne finanse poszły na meble, TV 3D :-( i temat i portfel przycichnął...

  Pozdrawiam serdecznie
Piotr

Witam

Dzięki bardzo za info, podzielę się z czytelnikami. Myślę, że to dobry ruch!

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła