pl | en

Witam!

Panie Wojtku znowu piszę - może uda się krócej, aby nie załamać czytelników, gdyby tym razem przyszło Panu do głowy jeszcze raz publikować moje dylematy...

Poszedłem za Pańskimi radami, ukierunkowując się na NAIMa, jednocześnie odrobiłem pracę domową w trakcie 2 odsłuchów - oczywiście w Audiopunkcie! Mam nadzieję, że nie ostatnich, chociaż w zasadzie sprawa jest już oczywista lub ostateczny wybór jak ktoś woli - bardzo blisko.

Pozwoliłem sobie przekazać do Audiopunktu naszą niekrótką historię mailową i... zamiast zignorowania (czego obawiałem się ze względu na "rozwlekły sposób wyrażania myśli"), zostałem potraktowany poważnie, konkretnie, zwięźle i oczywiście w przyjaznej atmosferze.
Pominę wrażenia i opisy kolejnych odsłuchów, choć nie było ich wiele - zgodnie bowiem z opinią "fachowców z piwniczki" - wytypowany został NAIM UNITI 2 (zapas mocy, poza wbudowanym odtwarzaczem CD - to różnice w stosunku do UNITI QUITE 2) i mimo 3 godzin odsłuchów - nie zdążyłem, tzn. nie chciałem zmieniać na nic innego (słabszego : )). Kolumny - tak jak przypuszczałem - RLS (słuchane: UMBRIEL II, TRITON III - na kablach NAIM - mój wybór TRITON), później RLS NEREIDA II, Sounddeco Alpha F2 i Sonus Faber Toy Tower - na kablach Ortofon spk-200. Kable - świetne!

Jak dla mnie RLS NEREIDA II z kablami Ortofona - mają pełniejszy i bardziej dynamiczny przekaz niskich rejestrów niż podłogowe Tritony z kablami NAIM - tak, tak - zgadzam się z opinią zamieszczoną swego czasu w „Hi-FI i Muzyka”, że RLS NEREIDA II to prawdopodobnie najlepsze oferowane monitory w branży, a w porównywalnej cenie na 200%.

Czyli wybór: NAIM UNITI 2 (lub modele wyższe) + RLS NEREIDA II (lub Sonusy Toy Tower, ale Polak będzie wiedział co wybrać :) z kablami Ortofon. Wg mnie, a patrząc na miny "ekipy Audipunktu" - nie tylko wg mnie - piękna sprawa!
Niestety zakładany budżet 15 tys. jest sporo przekroczony (nowe urządzenia to odpowiednio: ok. 15 500 zł + 6600 + standy ok. 700 i kable ok. 800, listwa 800), ale mam ważnie, że dźwięk (przy jednoczesnym minimalizmie i wielofunkcyjności) bije na głowę wszystko w tej cenie. Zwłaszcza z lepszych realizacji płyt - nie wspominając o plikach HD. Zarówno w repertuarze jazzowym, pop czy klasyce, a dobrze nagranym rocku przede wszystkim. Chociaż akustyczny Jazz - z dobrych realizacji - to w ogóle ekstraklasa (oczywiście mówimy o sprzęcie w okolicach 20 kzł).

Cóż mogę dodać - muszę zbierać pieniążki!

Proszę po raz kolejny polecić czytelnikom AUDIOPUNKT... "Stairway to heaven"

Ponadto słuchanie muzyki - z jak najlepszych realizacji płyt (i plików) - to bardzo istotne - ja dopiero teraz przejrzałem na oczy! "Sound of silence" - to można i trzeba usłyszeć! I muzyka na żywo - żeby oczy (i uszy) mogły się otworzyć ... : ) To co oferują popularne sieci handlowe i masowe wytwórnie (w większości) - to gwóźdź do trumny formatu CD! Oczywiście odsłuch przed zakupem - podstawa, w moim przypadku - przyjemność!
Przede wszystkim dziękuję Panu - za porady i ... wytrwałość. O czasopiśmie nie wspominając.

Tetryk Piotr – już bez większych dylematów!