pl | en

II PLICHTOWSKIE SPOTKANIA SONICZNE PSS - SPOŁEM: DOCISKI

Dzień dobry Panie Wojtku!

Przepraszam, że tak bez „pardonu” od razu przejdę do rzeczy... (noszę się od dłuższego czasu z napisaniem do Pana pewnego maila, lecz ciągle brak czasu).

Wykonałem, uważam że sporą modyfikację mojego P-J rpm 5.1-odizolowałem talerz od subtalerza i kupiłem zewnętrzny silnik od P-J 9.1. Napisze może o tym później ale reasumując zaczęło to teraz po prostu już grać...

Przeczytałem ostatnio pewien test docisków gramofonowych... I widać jestem wyjątkowo podatny na „audiofilskie voo-doo” bo nie dość że uwierzyłem w wyniki owego testu to jeszcze sam postanowiłem go przeprowadzić (nie na konkretnych modelach, bo to poza moimi możliwościami, ale wykonałem sobie pewnego rodzaju symulacje...) i wnioski też są delikatnie mówiąc niezłe...bo różnice w brzmieniu są znaczące i słyszalne raczej od razu. Czy Pan robił kiedyś takie testy...

Jaki docisk byłby lepszy do mojego P-J czy cięższy jak np. Analogis 760 g wykonany ze stopu stali ( oryginalny docisk P-J wydaje się trochę za drogi...) czy np. Dynavox z aluminium 400 g. Czy materiał z którego jest wykonany docisk jest istotny i czy powinien to być stop stali...???

Na allegro jest jeszcze sprzedawane takie coś, docisk własnej produkcji-jeśli by Pan mógł spojrzeć, ale jest on lekki 400 g.: link

Z symulacji, które wykonałem, bardziej podoba mi się dźwięk z cięższym dociskiem, około 800 g. Dźwięk jest „cięższy” pasmo trochę przesunięte w dół, ale jest większa dynamika, większe „poczucie czerni” i chyba lepsza przestrzeń- głębsza. Wydaje się że jest troszkę mniej powietrza ale dźwięk jest mniej „jazgotliwy”, więc lepszy (Ortofon 2M Blue).

P-J 5.1 ma oryginalny docisk dokręcany i jego mocniejsze dokręcenie trochę „wywołuje” wyżej opisane efekty, ale jest gorzej, sporo gorzej, niż jak docisk nie ma takiego „gwintowanego” styku z trzpieniem.

Czy taki docisk można „samemu” wykonać np. zlecając jego wyfrezowanie z granitu w zakładzie kamieniarskim? Czy też domorosła konstrukcja się nie sprawdzi lub wręcz uszkodzi łożysko gramofonu, talerz, silnik...?

Prosiłbym o poradę i odpowiedzi na pytania, może przydadzą się nie tylko mnie

Pozdrawiam
Witek Kamiński


Witam!

Próby z dociskami oczywiście robiłem - zakupiłem dla siebie dociski firmy Pathe Wings w obydwu wagach. Z mojego doświadczenia wynika, ze waga docisku i materiał, z jakiego zostały wykonane trzeba dobrać doświadczalnie. Jest chyba tak, ze wpływa to znacząco na drgania samego ramienia i wkładki i to od ich kombinacji zależy, czy lepiej ciężki, czy lekki i z czego. Łożyska w gramofonach powinny sobie nawet z 750 g poradzić bez problemu. Ja najczęściej korzystam z cięższego, ale - jak mówię - to nie jest reguła, że cięższy gra lepiej.
Ale generalnie - oczywiście, docisk jest szalenie istotny! Nie znam jednak żadnego z tych, o których pan pisze...

Pozdrawiam
Wojtek Pacuła

PS
Aha - granit raczej nie, na dociski stosuje się albo aluminium, albo stal, albo (najczęściej) chromowany mosiądz. Kamień się nie sprawdza.