pl | en

DROBNE ZMIANY W SYSTEMIE

Witam Panie Wojciechu!!!

Kilka miesięcy upłynęło. Kudosy X2 wspaniale umilają mi życie. Żona sie dziwi, że jest w stanie usłyszeć tyle "nowych rzeczy" w tych samych nagraniach, a ja już zaczynam kombinować, bo czas na krok kolejny.
Kabelki. Kroczek po kroczku do celu. Cierpliwość jest wielka cnotą.

Jak poprzednio proszę o małą poradę, obiektywną ocenę, a może i opinię na temat mojego toku rozumowania.
System: Audiolab 8200A połączony Chordem Cobra Plus z Audiolabem 8200CD, Sonos ZP90 jako odtwarzacz sieciowy połączony z Audiolabem 8200CD (digital) za pomocą Chorda ProdacPro Digital. Sonos spięty z QNAP-em TS-210 na którym przechowuję całą bibliotekę muzyczna w postaci FLAC bądź ALAC. Kudosy obecnie podpięte pod Audiolaba za pomocą kabelka QED Silver Aniversary XT.
Kable sieciowe standartowe i od tego chciałbym zacząć zmiany, gdyż mamy na przeprowadzkę w planach, więc zamianę QED-a na coś lepszego chciałbym dokonać juz w nowym setupie.
Masę jest tych kabli. Przyznaję szczerze, że pracę domową odrobiłem należycie i skłaniam się w stronę Chorda SuperScreen. Może pozostać z Chordem, tak myślę. Więc dwa SuperScreeny dla Audiolabów ? A co Panie Wojtku z Sonosem? Czy wydaje się Panu, że może on być tu słabym ogniwem? Jego kabel sieciowy jest zwykłym kabelkiem ze standardową końcówką więc co zrobić z tym fantem? Zakładamy, że mamy kabelki i co potem z listwą? U Chorda nie ma czegoś takiego jak listwa, wiec trzymanie się jednego producenta nagle poległo w gruzach. Co pan myśli na ten temat? Może coś innego np. Merlina Tarantule MK6? Tylko co z tą nieszczęsną listwą? Czy może jednak sieć od Supry?

Kolejnym krokiem byłoby wymienienie posiadanego QED-a. Trzymając sie Chorda (aczkolwiek nie kurczowo) poszedłbym w stronę Odyssey, albo może nawet Chorda Epica. Pytanie, czy Epic będzie uzasadnioną inwestycją, biorąc pod uwagę wszystkie elementy składowe systemu ?
Ostatnia sprawa, jaka pozostanie na liście, to wymiana Chorda Cobra Plus na Chameleona Plus. I to, myślę, byłoby na tyle w kwestii pracy nad moim systemem muzycznym, który już teraz sprawia mi wiele radości z odsłuchu.
Panie Wojtku, to kierunek w którym myślę sie pójść, ale proszę o Pańską opinię, która – nie ukrywam – ma dla mnie duże znaczenie. Jeśli ma pan jakieś uwagi czy może słowa krytyki, proszę o komentarz. Przebywam obecnie w UK, więc proszę też wziąć to pod uwagę, bo domyślam się, że ten 'czynnik dostępności' nie jest bez znaczenia. Z góry dziękuję za poświęcony czas.

Pozdrawiam Pana serdecznie,
Tomasz

Witam!

Czytając pańskiego maila trudno mi było powstrzymać uśmiech zadowolenia, bo to naprawdę fajny system. I najwyraźniej sprawia państwu radość. Ale właśnie dlatego tak trudno coś radzić, bo łatwo to schrzanić jakimś drobnym elementem.

Dlatego myślę, że najlepszą zmianą będą zmiany ewolucyjne - jak Chord, to wyżej o jeden lub dwa kroki. Firma trzyma brzmienie w całej serii, im wyżej tym jest po prostu bardziej wyrafinowane. Myślę też, że zmiana QED-a na Chorda to najlepszy pomysł, bo trzeba się trzymać synergii.

Rzeczywiście Chord nie jest specjalistą w sieci, dlatego polecam zawsze dwie marki w to miejsce (listwa i kable sieciowe): Gigawatt (polski) albo Supra. Gigawatt jest dokładniejszy szybszy, a Supra cieplejsza, przyjemniejsza.

Co do Sonosa, to dużo zmienia się, kiedy postawi się go na dobrej platformie antywibracyjnej. Sam się zdziwiłem, kiedy to po raz pierwszy usłyszałem. I to chyba koniec zmian, bo nie ma co przesadzać...

Pozdrawiam
Wojciech Pacuła